Wyłaniające się z nurtu kamienie, łachy piasku, muł pełen skorupiaków - tak prezentuje się obecnie warszawski odcinek Wisły. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w poniedziałek 12 września stan wody w rzece wyniósł zaledwie 28 cm. Dla porównania: stan ostrzegawczy wynosi w Warszawie 600 cm, a stan alarmowy 650 cm.
Wisła wysycha
Nie trzeba zresztą prowadzić specjalistycznych pomiarów, żeby zorientować się, że z Królową Polskich Rzek coś jest nie tak. Sytuację najlepiej widać z prawego brzegu w pobliżu mostu Gdańskiego, z okolic planowanego parku Golędzinowskiego.
Z wody po stronie Pragi wyłoniły się wyspy, które są widoczne tylko przy bardzo niskim stanie wody. To właśnie na jednej z nich warszawski samorząd zorganizował niesławną hodowlę owiec. Bliżej mostu Śląsko-Dąbrowskiego widać ogromną połać mułu rzecznego, a w nim poodciskane tysiące ptasich tropów. Mewy są najwyraźniej zachwycone, bo Wisła sama odsłania bezbronne skorupiaki.
Budowa kładki z problemami
Ze względu na niski poziom wody w Wiśle prace nad budową kładki pieszo-rowerowej prowadzone są w ograniczonym zakresie. Pracująca na rzece obok mostu Świętokrzyskiego barka ma ograniczone możliwości manewrowania. Zahaczenie nią o element nieregularnego dna Wisły może skutkować poważną awarią sprzętu.
Obecnie zdecydowanie większy nacisk kładziony jest na realizację prac na lądzie. Po stronie Pragi widać już część betonowych podpór przyszłej kładki. Budując nowy most wykonawca natrafił na ciekawe znalezisko. Pod wodą znajdowały pozostałości po starym moście pontonowym. Przeprawa powstała dokładnie 16 kwietnia 1948 roku, gdy wciąż trwała odbudowa warszawskich mostów zniszczonych podczas II wojny światowej.
Ile wynosił najniższy poziom wody w Wiśle?
Badania poziomu wody w Wiśle są prowadzone dopiero od dziewiętnastego wieku. Wcześniej na warszawskim odcinku nie było żadnych wałów przeciwpowodziowych, a jedyną barierę stanowiła naturalna skarpa na lewym brzegu. W historii pomiarów najniższy poziom odnotowano w 2018 roku. Na wysokości warszawskich bulwarów było wówczas 26 cm wody.
ZOBACZ TAKŻE
- Dlaczego w Warszawie brakuje kierowców? "Duża odpowiedzialność, kiepskie zarobki"
- Skargi na nowe tramwaje. "Mało miejsc siedzących"
- Kim jest syn Elżbiety II, książę Karol? Sylwetka nowego króla Wielkiej Brytanii