Wizyta prezydenta Ukrainy

Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Prezydent Ukrainy spotkał się z Mateuszem Morawieckim

2023-04-05 15:48

W KPRM odbyły się rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wcześniej politycy spotkali się na pl. Piłsudskiego, gdzie wspólnie złożyli kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Wołodymyr Zełenski złożył wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Mateusz Morawiecki zapalili w środę znicze przed pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz przed pomnikiem Ofiar Tregedii Smoleńskiej 2010 roku na pl. Piłsudskiego. Wcześniej Zełenski i Morawiecki złożyli wieńce pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Prezydent Ukrainy przywitał się również z obecnym na miejscu prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

Czytaj również: Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Wystąpienie na Zamku Królewskim [NA ŻYWO]

Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Mateuszem Morawieckim

Po uroczystości na pl. Piłsudskiego Wołodymyr Zełenski i Mateusz Morawiecki udali się do siedziby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tam odbyły się oficjalne rozmowy.

Jak przekazał wcześniej w mediach społecznościowych minister w KPRM Michał Dworczyk, "w trakcie spotkania premier Morawiecki podpisze z prezydentem Zełenskim dokument dotyczący zakupu polskiego sprzętu wojskowego przez Ukrainę". Równolegle zostaną podpisane dwa dokumenty dotyczące odbudowy Ukrainy oraz wzmocnienia współpracy między dwiema strategicznymi firmami z Polski i Ukrainy - dodał.

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że "premier Morawiecki omówi z prezydentem Zełenskim możliwości dalszego wsparcia Ukrainy w walce o wolność i bezpieczeństwo Europy". - Jesteśmy otwarci na zakup polskiego sprzętu wojskowego przez Ukrainę. Podczas spotkania podniesione zostaną również kwestie odbudowy zniszczeń wojennych i zaangażowania polskich firm w tym obszarze. Jesteśmy głównym hubem logistycznym dla międzynarodowego wsparcia. Rola Polski we wsparciu Ukrainy jest kluczowa - podkreślił.

Jak dodał, politycy omówią także bieżące tematy dwustronne, w tym kwestię tranzytu ukraińskiego zboża do krajów trzecich.

Czytaj również: Prezydent Ukrainy w Warszawie. To historyczna wizyta 

Jak wskazał Müller, w ostatnim czasie Ukraina złożyła w Polsce zamówienia na znaczące ilości uzbrojenia polskiej produkcji: armatohaubice Krab, karabinki Grot oraz transportery opancerzone Rosomak. - Jest to duży sukces polskiego przemysłu zbrojeniowego - ocenił.

Müller zwrócił uwagę, że będzie to pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Zełenskiego w Warszawie od czasu zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. - Spotkanie szefa polskiego rządu z prezydentem Ukrainy będzie kolejną okazją, na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy, do rozmów obu polityków. Polska i Ukraina są w stałym kontakcie na wielu płaszczyznach - podkreślił Müller.

Jak przypomniał, ostatnie spotkanie premiera Morawieckiego z prezydentem Zełenskim odbyło się w Kijowie, w rocznicę rosyjskiej inwazji, czyli 24 lutego br.

Konferencja po spotkaniu

Po zakończonych rozmowach Morawiecki i Zełenski wyszli do dziennikarzy. Wcześniej, w obecności polityków podpisane zostały dwa dokumenty: memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy oraz porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej kaliber 125 mm. Później prezydent i premier podpisali natomiast list intencyjny ws. współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak.

- Początek rosyjskiej agresji na Ukrainę był szokiem dla opinii publicznej Zachodu i dla przywódców Zachodu, ponieważ Zachód przykładał swoją miarę do Rosji i chciał oswoić Rosję poprzez wspólne interesy - powiedział Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z ukraińskim prezydentem.

- Ale my wiedzieliśmy doskonale, do czego zdolny jest Putin, do czego zdolny jest Kreml. Lech Kaczyński, prezydent Polski, ostrzegał przed Rosją - podkreślił szef rządu.

Jak przypomniał, w środę - wspólnie z prezydentem Zełenskim - złożył hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu przed pomnikiem na Pl. Piłsudskiego. - On w końcu w Tbilisi, w 2008 roku przewidział ten dramatyczny, tragiczny rozwój wydarzeń, na kilka lat przed atakiem Rosji na Krym, na Ukrainę - podkreślił premier. Jak mówił, "Zachód zbywał to wszystko pobłażliwymi uwagami, uśmiechami i proponował kolejne resety".

- Pamiętamy reset, który proponowali politycy w 2008 roku, w 2009 roku i w późniejszych latach również. Nowe otwarcia, nowe gazociągi, które miały być "biznesowymi" projektami, to wszystko prowadziło ku wojnie, wzmacniało Moskwę, osłabiało zdolność Zachodu i zdolność Ukrainy do obrony - podkreślił Morawiecki.

Szef rządu mówił również, że po rosyjskiej agresji Polska stanęła murem za Ukrainą: uruchomiła dostawy pomocy humanitarnej i broni, a Polacy otworzyli swoje domy dla ukraińskich uchodźców. Przypomniał także swoją wizytę w Kijowie w marcu 2022 r. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz premierami Czech i Słowenii: Petrem Fialą i Janezem Janszą, która miała podtrzymać na duchu ukraińskich przyjaciół i okazać solidarność.

- Ukraińcy swoją krwią zapisali na barykadach swój program na przyszłość: chcą być w NATO, chcą być częścią Unii Europejskiej. Polska mocno wspiera te aspiracje, bo wiemy, że gdy Ukraina będzie w NATO, my będziemy jeszcze bardziej bezpieczni - powiedział Morawiecki.

- Z tego miejsca mówię do Unii Europejskiej: Europo, miejsce bohaterskiego narodu ukraińskiego jest w NATO i Unii Europejskiej. To ukraińscy żołnierze dzisiaj swoją krwią i ogromnym bohaterstwem pokazują czym jest prawdziwa walka o wolność, czym są prawdziwe wartości europejskie - oświadczył premier.

Morawiecki podziękował prezydentowi Ukrainy, narodowi ukraińskiemu i żołnierzom za to, że są dzisiaj "tarczą Polski i dla całej Europy".

Szef rządu podkreślił również po spotkaniu z prezydentem Ukrainy w KPRM, że Polska i Ukraina miały "trudną historię".

- Dziś jest szansa na to, aby tę historię pisać na nowo i oprzeć ją na prawdzie. O tym również rozmawialiśmy z panem prezydentem Zełenskim, dzisiaj tutaj u mnie, w Kancelarii. O tragicznych mordach na Wołyniu i o tym, w jaki sposób powinniśmy dochodzić prawdy, otrzymać zgodę na ekshumację. Bardzo mocno o to zabiegamy - oświadczył premier Morawiecki.

Jak dodał, dzisiejsze rozmowy dotyczyły również kwestii ukraińskiego zboża, które trafiło do Polski.

- Nie ominęliśmy dzisiaj trudnego dla Polaków tematu, zupełnie niezwiązanego z tą walką bardzo dramatyczną i bohaterską, mianowicie z problemami, które mamy na rynku polskim z ukraińskim zbożem, z ukraińskimi towarami rolnymi - przekazał Mateusz Morawiecki.

- Zaproponowaliśmy sobie nawzajem pewne rozwiązanie, które szybko musi być wdrożone, ponieważ jest dzisiaj też ewidentne, że te problemy sprawiają nam dzisiaj bardzo potężny ból głowy - dodał premier.

Szef rządu oświadczył ponadto, że dowodem na polsko-ukraińską współpracę jest otwarcie nowego kolejowego przejścia granicznego między Rawą Ruską a Hrebennem.

Ze słowami Morawieckiego zgodził się prezydent Zełenski. - Omówiliśmy sprawy dotyczące naszych rolników - rolników ukraińskich i rolników polskich. [...] Znaleźliśmy wyjście - poinformował. - Uważam, że w najbliższych dniach - tygodniach już będzie ostateczne rozwiązanie wszelkich spraw – dodał prezydent Ukrainy.

Podkreślił również, że "nie mogą powstawać problemy, nie może być trudności między tak bliskimi partnerami, faktycznymi przyjaciółmi jak Polska i Ukraina".

Na konferencji po spotkaniu premier Morawiecki powiedział także, iż wizyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce to "manifestacja wdzięczności". - Dorobkiem ostatniego roku jest nie tylko zacieśnianie relacji polsko-ukraińskich, ale także budowa planu pokojowego, planu gospodarczego na przyszłość - powiedział.

- Dzisiaj powiedzieliśmy sobie, że już jest kilkaset firm polskich gotowych brać udział w odbudowie Ukrainy. To one będą miały pierwszeństwo również w tym - co oby jak najszybciej nastąpiło po zwycięstwie Ukrainy - czyli odbudowie tego kraju - dodał Morawiecki.

- Dlatego ta wizyta jest również szalenie ważna, ponieważ my kształtujemy dzisiaj obraz Europy na przyszłość - stwierdził.

Morawiecki mówił, że "Kreml i Putin, Moskwa chciała końca Ukrainy, ale dzisiaj widzimy, że ta wojna to początek końca Rosji agresywnej, Rosji takiej, jaką znamy i początek zupełnie nowej Europy".

Stwierdził, że Polska jako pierwsza ostrzegała przed Rosją i jako pierwsza wsparła Ukrainę. - Teraz Polska jako pierwsza chce brać udział w planie odbudowy Ukrainy i jestem przekonany, że wraz z rozliczeniem rosyjskich zbrodni do tego dojdzie - powiedział.

Morawiecki powiedział też, że "wiemy również, że macki Putina sięgają daleko". - Będziemy je odcinać wszędzie - w biznesie, w sporcie. Nie chcemy, aby rosyjscy sportowcy brali udział w zawodach sportowych. Dlatego będziemy interweniować w MKOl o wycofanie z rywalizacji rosyjskich sportowców - oświadczył.

Stwierdził, że "Warszawa i Kijów to dwie stolice wolności". - I wierzę, że na tej osi możemy zbudować nową architekturę bezpieczeństwa NATO i bezpieczeństwa UE. Polska jest gotowa być liderem Europy, rozmawiamy z naszymi partnerami w Zachodniej Europie, z USA, w jaki sposób tę nowa architekturę bezpieczeństwa budować. A wizyta prezydenta USA Joe Bidena tutaj w Polsce, w Warszawie i wcześniejsza w Kijowie potwierdziła, że Polska jest tym zwornikiem transatlantyckich relacji - zaznaczył Morawiecki.

Maria Piechowska: Ta decyzja Zełenskiego pozwoliła już w pewnym sensie wygrać tę wojnę
Listen on Spreaker.