Rzecznik PZPN o meczu z Chile
Z powodu problemów z dachem planowany na 16 listopada mecz z Chile nie może odbyć się na PGE Narodowym. Podczas corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu PGE Narodowego w Warszawie ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. W związku z rekomendacją konstruktorów i ekspertów zarząd obiektu zdecydował o wstrzymaniu działalności stadionu. To oznacza m.in. kłopoty dla piłkarskiej reprezentacji Polski, która miała tam rozegrać 16 listopada mecz z Chile - ostatni sprawdzian przed wylotem dzień później na mistrzostwa świata do Kataru.
"Przeprowadziliśmy dzisiaj spotkanie "kryzysowe" w tej sprawie. Sytuacja jest dynamiczna. Chcemy jak najszybciej znaleźć nowego gospodarza meczu z Chile, ale przeniesienie w trybie nagłym takiego wydarzenia na inny stadion to skomplikowana operacja. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj będziemy mogli ogłosić nową lokalizację" - powiedział Kwiatkowski
Jak dodał, odwołanie meczu raczej nie wchodzi w grę. "Trudno rozpatrywać taki scenariusz" - podkreślił.
Z informacji wynika, że wśród nowych lokalizacji jest stadion Legii przy Łazienkowskiej.
Jak bardzo brak możliwości grania z Chile na PGE Narodowym zakłóci plan przygotowań kadry Czesława Michniewicza do mundialu?
"To dla nas kłopot m.in. pod kątem treningów, ponieważ wszystkie zajęcia przed wylotem do Kataru planowaliśmy właśnie na naszym największym stadionie. Musimy więc szukać nowego miejsca nie tylko na mecz, ale również na treningi" - zakończył rzecznik prasowy i team menedżer reprezentacji.
Pierwsze spotkania na mundialu biało-czerwoni rozegrają 22 listopada z Meksykiem.
Polecany artykuł: