Przysłowia, czyli ludowe rady lub myśli przekazywane z pokolenia na pokolenie zna każdy. Wiele z nich różni się między sobą w zależności od kraju, a nawet regionu lub miasta. Pierwsze złote myśli poznajemy już jako dzieci w przedszkolu. Kolejne przychodzą do nas same z biegiem lat. Wykorzystywane są często w książkach, filmach i serialach. Niektóre jednak odeszły w niepamięć wraz z biegiem czasu. To wielki błąd! Istnieją przysłowia, które warto sobie przypomnieć, bo z pewnością dalej są aktualne i chcielibyście ich używać. Specjalnie dla was wybraliśmy kilka z nich! Możecie je poznać poniżej.
Przysłowia, których nie znałeś, a chciałbyś używać! - WARSZAWA
- W Warszawie, w Krakowie i we Lwowie, kto bez grosza, głodu się dowie.
- Lepiej w nocy na wsi, niż w dzień w Warszawie.
- Poszła bieda do Warszawy, i tam nie ma wielkiej sławy.
- W Warszawie taki zwyczaj: kiedy nie masz, nie pożyczaj.
- Warszawski trzewik, toruński piernik, wódka gdańska i panna krakowska, najlepsze są w Polsce.
- Wyszczekana, jak przekupka warszawska.
Przysłowia, których nie znałeś, a chciałbyś używać - Polska
- Bogaty się dziwuje, że ubogi pracuje.
- Gdzie nie ma kary, tam nie ma miary.
- Gdy nie masz pieniędzy – przyucz się nędzy.
- Ile kto ma cierpliwości, tyle ma mądrości.
- Matka miła, choćby biła.
- Tam się źle dzieje, gdzie kura pieje.
- Kto jada flaki, myśli, że każdy taki.
- Nie ma mięsa bez kości, a człowieka bez złości.