Atrakcje Warszawy

Żonkilowe pole w Warszawie zachwyca. Koniecznie zobaczcie to miejsce w stolicy

2025-04-19 14:36

Wiosna w pełni, a wraz z nią ujawniają się kolejne, niezwykłe miejscówki w Warszawie, które robią ogromne wrażenie naturalnym pięknem. W jednej ze stołecznych dzielnic powstało wyjątkowe pole pełne żonkili, które aż proszą się o zostanie bohaterem sesji zdjęciowej. Zobacz, jak wygląda to miejsce.

Żonkilowe pole w Warszawie

Ostatnio informowaliśmy o przepięknej wiśni, która zakwita w wielu punktach Warszawy sprawiając, że wiele osób decyduje się zatrzymać z aparatem i uwiecznić ten pokaz piękna natury. Wszyscy chętni mogą zobaczyć ten spektakl przyrody np. na Placu Kasztelańskim na Bemowie, ale to tylko początek listy, wyjątkowych warszawskich lokalizacji z kwitnącą wiśnią.

Teraz do wiśni dołączyły żonkile. Te piękne kwiaty można podziwiać w całej okazałości w sąsiedniej względem Bemowa dzielnicy, którą są warszawskie Włochy. Gdzie dokładnie się udać, aby odbyć wyjątkowy spacer wśród tych kwiatów?

Pole pełne żonkili znajduje się przy ul. Ryżowej pomiędzy przedszkolem numer 419 a parkingiem przy cmentarzu na Solipsach, na tyłach Fortu "Włochy". Można przespacerować się specjalnie wytyczonymi ścieżkami wzdłuż kwiatów.

Akcja Żonkile

Warto zauważyć, że w sobotę 19 kwietnia w całym mieście obchodzona jest akcja Żonkile. Jest to coroczna inicjatywa społeczno-edukacyjna organizowana przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, mająca na celu upamiętnienie powstania w getcie warszawskim, które wybuchło właśnie tego dnia - 19 kwietnia 1943 roku. 

Z tej okazji wolontariusze w różnych punktach Warszawy rozdają papierowe żonkile, które można przypiąć do ubrania na znak pamięci o bohaterskich powstańcach, którzy podjęli dramatyczną akcję zbrojną 82 lata temu. Dowiedz się więcej o tegorocznej akcji Żonkile w naszym tekście.

A dlaczego akurat żonkile urosły do miany symbolu wydarzeń w warszawskim getcie? Jak wspominali uczestnicy tamtych wydarzeń wiosną 1943 roku getto było ogołocone z roślinności, nie było też tam żonkili. Jednak rośliny te kwitną właśnie w czasie, gdy doszło do powstania. Być może to kierowało tajemniczym darczyńcą, który co roku przysyłał Markowi Edelmanowi, ocalałemu bojownikowi, który był jednym z przywódców zrywu, anonimowy bukiet żonkili. Z czasem sam Marek Edelman, który po wojnie pracował jako lekarz kardiolog w Łodzi, zaczął składać bukiety z żonkili pod pomnikiem Bohaterów Getta. W ten sposób kwiaty te urosły do rangi symbolu bohaterskiego zrywu sprzed 82 lat.

Zobacz pole żonkili w Warszawie na naszych zdjęciach:

Wiosna w Warszawie. Zakwitły żonkile, krokusy i drzewa