samochód

i

Autor: mazowiecka.policja.gov.pl

Z kraju

W upale zostawiła dwoje dzieci w aucie i poszła z synem nad wodę. Do akcji wkroczyli policjanci

2023-08-24 19:52

Dwaj policjanci po służbie pomogli dzieciom, które siedziały w fotelikach w rozgrzanym samochodzie. Jeden z chłopców miał rok, drugi - 2,5 roku. Mundurowym udało się na szczęście w porę wyciągnąć ich z auta. W tym czasie matka dzieci przebywała ze starszym synem nad wodą.

Policjanci uratowali dzieci z rozgrzanego samochodu

Policjanci z całego kraju pełnią obecnie służbę w okolicy wschodniej granicy. Kilka dni temu policjant z Płocka, sierż. szt. Mateusz Bernal w czasie wolnym od służby wykazał się dużą odpowiedzialnością i spostrzegawczością. W miejscowości Narewka (pow. hajnowski), na parkingu przed jednym ze sklepów zwrócił uwagę na zaparkowany w całkowicie nasłonecznionym miejscu samochód, mimo iż na dworze było niezwykle upalnie. 

- Drzwi samochodu były zamknięte, w fotelikach na tylnym siedzeniu auta znajdowało się dwoje małych dzieci, które mimo delikatnie uchylonej szyby były bardzo spocone i wyglądały na wycieńczone. Funkcjonariusz przez chwilę próbował odnaleźć ich opiekuna. W tym czasie losem pozostawionych w rozgrzanym pojeździe maluchów zainteresował się inny funkcjonariusz, który także miał dzień wolny. Był nim policjant z OPP Wrocław mł. asp. Łukasz Sarnicki - przekazała podkom. Katarzyna Muraszewska.

Policjantom udało się wspólnymi siłami opuścić szybę w drzwiach samochodu i wydostać dzieci. Maluchy zostały przeniesione do klimatyzowanego sklepu, otrzymały również wodę.

- Matka chłopców zjawiła się po około 30 minutach z trzecim synem, z którym - jak oświadczyła - była nad wodą. Z relacji kobiety wynikało, że zostawiła synów na ponad pół godziny w samochodzie i nie widziała w tym nic złego - dodała Muraszewska.

Tak będzie wyglądał Sobieski Tower - zobacz zdjęcia:

Zwężanie ulic na ścieżki rowerowe. Warszawa idzie tym tropem