karetka

i

Autor: Ela Piotrowska

34 godziny w izolacji. Szczęśliwy finał losów ratowników medycznych z Warszawy

2020-03-18 12:04

Trzyosobowy zespół ratowników medycznych został zwolniony z kwarantanny. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy kibicowali zamkniętym w karetce. To między innymi dzięki interwencji ESKI mogą być już w domu.

34 godziny i szczęśliwy finał - tyle trwała przymusowa izolacja grupy ratowników medycznych z Warszawy. Chodzi o trzyosobowy zespół, który niósł pomoc osobie z podejrzeniem koronawirusa.

Załoga najpierw kilkanaście godzin spędziła na przestrzeni kilku metrów kwadratowych w karetce, później przeniesiono ich do namiotu z kwarantanną.

Pomogli nam obcy ludzie, którzy przynosili jedzenie - na bezpieczną odległość, my zachowując warunki kwarantanny braliśmy to i mogliśmy przetrwać. Przerażała nas wizja spędzania izolacji w karetce - mówiła pani Marta, jedna z ratowniczek objętych kwarantanną.

Według wpisu p. Marty w mediach społecznościowych zespół został zwolniony do domu wczoraj około godziny 22giej.

Załoga jest już w domu i odpoczywa po prawie dwu dobowym dyżurze.[przyp. red rozpoczęli o siódmej rano we wtorek]. Pacjent, którego transportowali - i to od niego mieli rzekomo zarazić się koronawirusem - miał negatywny wynik badania i czuje się dobrze.

Szpital w Ostrowie w gotowości na koronawirusa