Prezes "Szembeka": To bzdura
Pogłoskami zaskoczeni są pracownicy urzędu dzielnicy - Z tego co wiem, to właściciel centrum miał właśnie podpisywać nowe umowy z handlarzami na kolejnych kilka lat - mówi nam jeden z pracowników. Dodaje też, że część gruntów faktycznie ma tutaj nieuregulowane prawo własności, ale to nie oznacza, żeby w materii samego bazaru miało się coś zmienić.
Oburzony pogłoskami jest prezes "Centrum Szembeka", Mirosław Sztyber. Według niego to absolutnie niepotwierdzone informacje, które zakrawają na pomówienia - Handel na Szembeka jest i będzie. Ludzie kochają to miejsce i kochać będą. Ja sam tu robię zakupy! Mirosław Sztyber przyznaje też, że są plany zabudowy mieszkalnej w bezpośrednim sąsiedztwie, ale zapewnia, że nie wpłyną one na handel jako taki - Tylko chcemy upiększyć to miejsce z elementem mieszkalnym. Są potencjalni inwestorzy, ale handel i bazar jako Hala Szembeka zostaje! Nie wiadomo kiedy zabudowa mieszkalna miałaby się pojawić i w jakiej formie.
Zapytany o to, czy handlarze mogą obawiać się, że jeśli teraz sprzedają na zewnątrz, a gdy pojawi się budynek to nie będzie ich stać na najem przestrzeni handlowej, prezes odpowiada, że "bruk warszawski kosztuje więcej, niż najem sklepu" i że jest to częsta wymówka, którą się słyszy, a która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Historia popularnego bazaru
Słynny "Szembek" w swojej obecnej lokalizacji znajduje się od 1944 roku. Popularność zdobył po II wojnie światowej. To tutaj przyjeżdżało się po ubrania, które do Polski przyjeżdżały z Zachodu. Nazwa wiąże się z upamiętnieniem Piotra Szembeka, który był generałem powstania listopadowego i walczył m.in. pod pobliską Olszynką Grochowską.W 2002 roku bazar zabudowano, powstał też wtedy podziemny parking. Z kolei w latach 2014–2016 na większej części bazaru powstało Centrum Handlowe Szembeka.