Protest górników w Warszawie (10 września 2024)
Zaplanowany na 10 września protest górników i energetyków w Warszawie został ogłoszony pod koniec sierpnia. Za organizacją manifestacji stoją związkowcy z LW Bogdanka oraz elektrowni Kozienice i Połaniec. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 11:00 pod Ministerstwem Aktywów Państwowych (ul. Krucza 36).
W wezwaniu współpracowników na protest związkowcy podkreślili, że domagają się natychmiastowych rozmów, które miałyby dotyczyć "przyszłości zakładów energetyki węglowej GK Enea: Bogdanki, elektrowni Kozienice i Połaniec w obliczu zagrożeń Zielonego Ładu i transformacji energetycznej". Pracownicy chcą również dowiedzieć się więcej o pomysłach rządzących na zachowanie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Planują też poruszyć temat warunków pracy oraz płac w swoich zakładach.
"Fiasko negocjacji płacowych, brak woli zarządów naszych spółek do rozmów oraz brak dialogu społecznego o planach ministerstwa na przyszłe funkcjonowanie naszych firm zmusza nas do podjęcia zdecydowanych kroków i głośnego zamanifestowania, że jesteśmy gotowi bronić z pełną determinacją naszych zakładów pracy, miejsc pracy, godziwej płacy i przyszłości naszych regionów" - podkreślili organizatorzy protestu.
Warszawę czeka paraliż?
Biorąc pod uwagę szerokie zapowiedzi związkowców, mieszkańcy Warszawy powinni spodziewać się utrudnień na ulicach, szczególnie w okolicach siedziby Ministerstwa Aktywów Państwowych. Ewentualne zmiany mogą dotyczyć również komunikacji miejskiej. Jak przekazał Zarząd Transportu Miejskiego, w czasie protestu (ramowo godz. 11:00-13:00), w przypadku braku możliwości przejazdu ul. Kruczą, na objazdy trafią autobusy linii 107.
Na razie nie wiadomo, czy manifestujący spontanicznie nie zdecydują się pojawić również w innych częściach miasta, pod siedzibami innych instytucji. Warto więc na bieżąco sprawdzać informacje udostępniane przez WTP oraz władze Warszawy.
Nowa strefa płatnego parkowania na Kamionku w Warszawie - zobacz zdjęcia: