Będzie blisko 1600 zachorowań na koronawirusa dziennie?
Już na początku września, czyli tuż po powrocie dzieci do szkół liczba zakażeń koronawirusem może przekroczyć 1200. To prognozy oparte na licznych danych.
- Używamy liczby wykrytych przypadków, liczby wykonywanych testów, wykorzystujemy też śmiertelność, którą sami oszacowaliśmy na podstawie danych, które do tej pory mamy. Dajemy możliwość dynamiki zmiany modelowi, jeżeli są wprowadzane jakieś obostrzenia - tłumaczy dr hab. Błażej Miasojedow z Uniwersytetu Warszawskiego.
Czytaj także: Koronawirus w Polsce: nowe zakażenia w kraju. Ile osób jest chorych? [RELACJA]
Zbliża się druga fala koronawirusa?
Ten sam model wskazuje, że już pod koniec miesiąca liczba dziennych zakażeń koronawirusem może zbliżyć się do 1600. W związku z tym, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, potrzebne są konkretne wskazówki, jak postępować z chorymi pacjentami, gdy ruszy sezon grypowy.
- Trzeba jakieś procedury wypracować jak działać w tej sytuacji.To jest kwesta skali. Setki tysięcy ludzi, którzy mają różne objawy rożnych infekcji... Trzeba umieć szybko podjąć decyzję co z nimi zrobić Ja sobie nie wyobrażam,żeby nagle wysłać na kwarantannę kilka milionów ludzi - dodaje Miasojedow.
Prognozy naukowców można śledzić >>TUTAJ<<