Czarny Kot znów w rękach miasta. To ostatni rozdział w historii hotelu

i

Autor: Wikipedia, By Panek - Own work, CC BY-SA 4.0 Czarny Kot znów w rękach miasta. "To ostatni rozdział w historii hotelu"

"Czarny Kot" zostanie rozebrany do końca. Obiekt zagraża bezpieczeństwu

2021-12-09 14:05

Niedługo rozpoczną się prace rozbiórkowe na działce przy ul. Okopowej 65, na której są pozostałości po "Czarnym Kocie" - najsłynniejszej warszawskiej samowoli budowlanej. W ciągu najbliższych dni na zabezpieczoną działkę wjedzie ciężki sprzęt - przekazał wolski ratusz.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowalnego wykonał ekspertyzę budynku i stwierdził, że obiekt zagraża bezpieczeństwu, a roboty remontowo-modernizacyjne są nieopłacalne. "Dalsze utrzymanie pustostanu wiązałoby się z dodatkowymi kosztami" - przekazał dzielnicowy ratusz.

"Cały teren i budynek trafił ostatecznie w ręce wolskich urzędników 5 sierpnia 2021 roku. Od tego czasu działka była zabezpieczana przed próbami zasiedlenia jej przez bezdomnych" - powiedział cytowany w komunikacie zastępca burmistrza Woli Wojciech Lesiuk. Równolegle trwały prace administracyjne mające dopełnić nieunikniony los dawnego hotelu.

Jak zaznaczył zastępca burmistrza Woli Adam Hać, w sierpniu został sporządzony przez komornika raport o stanie nieruchomości, na podstawie którego Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego miał przesądzić o stanie budynku. "Procedura administracyjna właśnie się zakończyła, a decyzja powinna się uprawomocnić w piątek" - dodał. W wykonanej ekspertyzie PINB potwierdził, że obiekt zagraża bezpieczeństwu, a roboty remontowo-modernizacyjne są nieopłacalne. Dalsze utrzymanie pustostanu wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.

Jak zaznaczył ratusz, gdy tylko nakaz PINB stanie się prawomocny wykonawca zabezpieczy i wygrodzi teren, a następnie wprowadzi ciężki sprzęt rozbiórkowy. "Przewidujemy, że w ciągu kilku dni pustostan zostanie zrównany z ziemią" – podkreślił dyrektor ZGN Wola Mateusz Matejewski.

Miejscowy plan zagospodarowania przewiduje w tym miejscu zabudowę komercyjną o wysokości do 25 metrów. Jak podaje wolski ratusz, nieruchomość zostanie sprzedana, a za pieniądze z tego tytułu zarząd dzielnicy chciałby sfinansować budowę placówki edukacyjnej dla mieszkańców okolic ulicy Burakowskiej.

Polacy nie chcą OBOWIĄZKOWYCH szczepień. Szczepią się "WÓDĄ, winem i czosnkiem" | KOMENTERY

Dzieciństwo w PRL – Mikołajki

Pytanie 1 z 10
Szkolne mikołajki odbywały się przeważnie: