Czas na rewanż!
– Mamy rachunki do wyrównania. W Olsztynie, w naszym pierwszym meczu po prawie miesięcznej przerwie spowodowanej zakażeniami koronawirusem, przegraliśmy po tie-breaku. Mam nadzieję, że we własnej hali przechylimy szalę zwycięstwa na naszą stronę – zapowiedział Piotr Nowakowski, środkowy VERVY Warszawa ORLEN Paliwa.
We wspomnianym przez najbardziej utytułowanego polskiego siatkarza meczu stołeczna ekipa prowadziła 2-1, ale w czwartej partii przegrała aż 14:25. – Sił wystarczyło nam na trzy sety, a później… odcięło nam prąd. Koronawirus jednak dał nam się we znaki i czwartą odsłonę przegraliśmy wyraźnie. W tie-breaku próbowaliśmy walczyć, ale i tu nie daliśmy rady – przypomniał Nowakowski. – Teraz czujemy się dobrze i chcielibyśmy zrewanżować się rywalom. Choć łatwo na pewno nie będzie – dodał.
O sile drużyny z Warmii stanowią przede wszystkim skrzydłowi: atakujący Damian Schulz oraz przyjmujący Wojciech Żaliński, Ruben Schott i Robbert Andringa. – W sobotę dużo zależeć będzie od Damiana. To lider Indykpolu i musimy znaleźć na niego sposób – skomentował Piotr Nowakowski. – Naszym atutem będzie własna hala. W ostatnim czasie graliśmy tylko w Warszawie; terminarz ułożył się tak, że nie musieliśmy wyjeżdżać i mieliśmy sporo czasu na treningi. Mam nadzieję, że przełoży się to na naszą dyspozycję w starciu z Olsztynem – powiedział Andrzej Wrona, drugi ze środkowych i kapitan VERVY.
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Na którym jest miejscu?
Po 16 rozegranych meczach VERVA Warszawa ORLEN Paliwa z 27 punktami na koncie zajmuje w tabeli PlusLigi piąte miejsce. Indykpol AZS Olsztyn z 18 oczkami po 15 spotkaniach jest jedenasty.
Mecz VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Indykpol AZS Olsztyn rozpocznie się o godz. 17.30. Poprowadzą go Marek Lagierski i Marcin Weiner. Komisarzem zawodów będzie Marek Brandt. Transmisję z Areny Ursynów przeprowadzi telewizja Polsat Sport.