Dlaczego warzywa i owoce są tak drogie? Rolnicy mówią o zmowie, minister interweniuje

2025-10-08 14:58

Dlaczego kilogram papryki w skupie kosztuje 50 groszy, a na sklepowej półce nawet 15 złotych? To pytanie zadają sobie zarówno rolnicy, jak i konsumenci. Różnice są tak drastyczne, że minister rolnictwa zapowiedział kontrolę i walkę z nieuczciwymi praktykami. 

Targ

i

Autor: Pexels.com

Rolnicy alarmują. Podejrzewają zmowę cenową

Rolnicy walczą o godziwe ceny swoich plonów, a przykładem, który obrazuje skalę problemu, jest papryka. Cena kilograma papryki w skupie to zaledwie 50 groszy, podczas gdy na rynku hurtowym to już 7 zł, a w popularnym markecie nawet 15 zł. Skąd aż takie różnice? Problem dostrzega nawet sam rząd.

- To prawda, że różnice cenowe pomiędzy skupem a sprzedażą detaliczną są bardzo duże

- odniósł się do informacji o możliwych zmowach cenowych minister rolnictwa Stefan Krajewski.

Równie spore różnice mogą być pomiędzy cenami na rynkach hurtowych a tymi w marketach. 

Różnice między cenami w skupach a marketach są tak duże, że minister rolnictwa, podejrzewając zmowę cenową, kieruje sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

- To ważne, aby KOWR sprawdził, czy w umowach zawieranych z rolnikami nie występują działania sztucznie zaniżające ceny w skupach

- powiedział na specjalnej konferencji prasowej szef resortu rolnictwa.

Jednocześnie wskazał na konieczność skracania łańcucha dostaw.

- Im krótsza droga od producenta do konsumenta, tym nie tylko rolnicy mogą mieć większy wpływ na cenę końcową, lecz także zmniejsza się ryzyko nadużyć pośredników

- zaznaczył minister. 

Ceny warzyw w hurcie a w markecie. Skąd te różnice?

Super Express przyjrzał się cenom podstawowych warzyw na Warszawskim Rolno-Spożywczym Rynku Hurtowym S.A. w Broniszach, największym tego typu rynku w Polsce. Ceny kształtują się następująco:

  • Ziemniaki: od 0,50 zł do 1 zł za kg,
  • Marchewka: od 0,90 zł do 1 zł za kg,
  • Papryka: od 5 do 7 zł za kg.

Reporterzy porównali również ceny w sieciowym sklepi. Tutaj kilogram ziemniaków poza promocją kosztuje 2 zł, marchewki 3,99 zł, a papryki nawet 15 zł. Inaczej ceny wyglądają na bazarach i w osiedlowych sklepach.

Inna polityka cenowa warzywniaka i marketu

Skąd biorą się tak ogromne rozbieżności? Eksperci tłumaczą to odmienną polityką cenową małych sklepów i wielkich sieci handlowych.

- Każdy sklep odpowiada za swoją politykę marketingową

- komentuje dla Super Expressu Maciej Kmera z rynku hurtowego w Broniszach.

Jak dodaje ekspert, małe warzywniaki, które zaopatrują się na giełdzie, starają się dostosować marżę do swoich klientów. Inne ceny będą na osiedlu zamieszkałym przez seniorów, a inne na osiedlach z apartamentowcami.

- Ale uczciwe warzywniaki, jeżeli kupią dobrej jakości towar po 7 zł, to sprzedają go w granicach 10-12 zł za kilogram. To nie jest marża 300%. Jeżeli towar na rynku jest bardzo drogi, bo akurat go brakuje, to sprzedają go praktycznie bezmarżowo

- dodaje.

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku dużych sieci. Warzywniak musi walczyć o klienta. Markety kuszą klientów promocjami, by ci przychodzili jak najczęściej i oprócz towaru w niższej cenie, kupowali też ten w cenie regularnej. Sieć ma ogromne zamówienia i musi prowadzić politykę cenową tak, by jak najwięcej zarobić, a przy tym nie dopuszczać do psucia się towaru.

Znamy najlepsze lotniska w Polsce według pasażerów. Na liście są zmiany