W Polsce do tej pory po fentanylu zmarły cztery osoby - w lutym trzy w Żurominie (woj. mazowieckie), a pod koniec zeszłego roku jedna w Poznaniu. Jak podało Radio ZET, od początku 2024 r. Główny Inspektorat Sanitarny zanotował 48 przypadków zatruć fentanylem w Polsce.
Fentanyl w woj. mazowieckim - jak duży jest obecnie problem?
Wojewoda mazowiecki pytany był o tę sprawę na wtorkowej konferencji prasowej. Powiedział, że z jego informacji wynika, że "problem ma charakter lokalny". - Co nie znaczy, że powinniśmy go bagatelizować - dodał Frankowski.
Przypomniał, że fentanyl jest też lekiem i należy odgraniczyć kwestie zażywania leku przez osoby, które mają takie zalecenie, od wykorzystywania tego środka w charakterze narkotyku. - Trzeba zachować daleko idącą ostrożność w tym zakresie – dodał.
Zaznaczył, że w Żurominie zostały podjęte działania prewencyjne polegające na zwróceniu uwagi rodzicom i opiekunom na podopiecznych i uczulenie ich na to zjawisko. - Wystosowaliśmy list do organizatorów wypoczynku wakacyjnego, żeby zwrócili szczególną uwagę w tym zakresie. Po ustaleniach przekazanych po zakończeniu dochodzenia działania te będziemy rozszerzać pod kątem nie tylko wakacji, ale też nowego roku szkolnego - podkreślił wojewoda.
I zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Radomiu insp. Piotr Janik powiedział, że policja analizuje każdą sprawę, w której dostaje choćby najmniejszy sygnał, że może mieć to związek z fentanylem. Odniósł się też do informacji medialnych o spowodowanych rzekomo przez przedawkowanie fentanylu 30 zgonach w Żurominie.
- Analizujemy sprawy z 11 lat. Postępowania się toczą i nie mogę nic więcej na ten temat powiedzieć - dodał policjant.
Pod koniec lipca policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Żuromina w wieku 34 i 35 lat. Podejrzewa się ich o udział w handlu fentanylem, który jest syntetycznym opioidem.
W poniedziałek na konferencji prasowej ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że od 17 czerwca Centrum e-Zdrowia monitoruje przepisywanie leków psychotropowych i narkotycznych, w tym opioidów jak np. fentanyl. Codziennie sporządzany będzie raport z tego monitoringu. W przypadku niepokojących wniosków raport będzie kierowany do Komendy Głównej Policji. Minister zaznaczyła, że monitoring jest prowadzony na poziomie lekarzy i podmiotów medycznych, a dane pacjenta nie są nigdzie przekazywane.
"Szaman" zatrzymany na Mazowszu - zobacz zdjęcia: