Samochodów w Warszawie jest bardzo dużo i nie da się ukryć, że widać to gołym okiem. Między innymi w rankingu najbardziej zakorkowanych miast nasza stolica zdobyła całkiem wysokie miejsce.
Ile dokładnie aut jest w Warszawie? Na tysiąc warszawiaków przypada 795 aut. Co ciekawe, to ponad dwukrotnie lepszy wynik niż w stolicy Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wydawać by się mogło, że powodzi nam się gorzej niż mieszkańcom tych miast, a jednak warszawiacy znacznie wyprzedzają ich w kosztownym (bez wątpienia!) utrzymaniu samochodów.
Ile samochodów jest w Warszawie?
Dla porównania z warszawskimi rezultatami - w Barcelonie wynik to 594 auta, Berlinie 337 aut, a Londynie 321 aut na 1000 mieszkańców miasta. Jeszcze lepszy wynik od tych europejskich stolic mają.. Poznań (781 pojazdów na 1000 mieszkańców) i Wrocław (742 pojazdy na 1000 mieszkańców).
Nie oznacza to jednak, że w Polsce żyje się lepiej. Bez wątpienia za to żyje się inaczej niż w wymienionych miastach europejskich. W naszym kraju przyzwyczajeni jesteśmy do indywidualnego zmotoryzowania. Polacy na mieście znacznie częściej korzystają ze swojego auta niż z komunikacji miejskiej. Niestety, takie podejście przyczynia się do generowania wielkich korków w godzinach szczytu i do rosnących problemów z parkowaniem, które też nie jest najtańsze.
Zmiana podejścia jest konieczna
Aktualnie w Polsce auta posiadają niemal wszyscy do tego uprawnieni (98 proc. społeczeństwa) Zaczyna być jednak widoczna pewna zmiana w podejściu do transportu, która być może odsunie nas nieco od czołówki we wspomnianym wyżej rankingu. Coraz więcej osób przemieszcza się pieszo, w trosce o swoją kondycję i zdrowie, ale również o środowisko. Polacy zaczynają też chętniej korzystać z transportu publicznego, a 77 proc. deklaruje, że jeździ na własnym rowerze.
Zaczyna się również kształtować moda na inne formy mobilności. Powoli dostrzegamy, że samochód nie zawsze trzeba kupić. Czasami można go po prostu wynająć - co staje się coraz popularniejsze w takich miastach jak Warszawa. Według prognoz globalna flota car sharingu zwiększy się do 2026 r. o 60 proc. Nie możecie się doczekać luźniejszych ulic?