Jest decyzja w sprawie dekryminalizacji aborcji. Tak głosowali posłowie w sejmie

i

Autor: PAP/Piotr Nowak Jest decyzja w sprawie dekryminalizacji aborcji. Tak głosowali posłowie w sejmie

Wydarzenia

Jest decyzja w sprawie dekryminalizacji aborcji. Tak głosowali posłowie w sejmie

2024-07-12 15:48

W piątek 12 lipca w Sejmie głosowano w sprawie projektu ustawy o depenalizacji i dekryminalizacji aborcji. Większością 218 głosów nie uchwalono nowelizacji Kodeksu karnego. Projekt Lewicy zakładał dekryminalizację pomocy w aborcji oraz przerywania ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży.

Projekt nowelizacji Kodeksu karnego został złożony przez posłów Lewicy i był jednym z czterech poselskich projektów, które po kwietniowym posiedzeniu Sejmu zostały skierowane do Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży. Członkowie komisji zajęli się nim w pierwszej kolejności.

Pod koniec czerwca komisja pozytywnie zaopiniowała projekt. Przewidywał on zmiany polegające przede wszystkim na dekryminalizacji pomocy w aborcji oraz przerywaniu ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży.

Sonda
Czy jesteś za przerywaniem ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży?

Aborcja w Sejmie. Jest decyzja posłów

Sejm w piątek nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego. Za uchwaleniem ustawy głosowało 215 posłów, przeciw uchwaleniu było 218 posłów, a wstrzymało się 2 posłów. W związku z większością głosów przeciwnych, projekt został odrzucony.

Aborcja w Sejmie. Tak głosowali posłowie PSL

PSL w większości głosował za odrzuceniem (29 głosów) nowelizacji. Projekt poparły jedynie Maria Agnieszka Kłopotek, Urszula Pasławka, Magdalena Sroka i Jolanta Gzik-Zięba. 24 posłów PSL-TD było przeciw dekryminalizacji pomocy w aborcji: wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceszefowa resortu kultury Bożena Żelazowska, członkini prezydium komisji ds. projektów o przerywaniu ciąży Urszula Nowogórska, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wiceminister obrony Paweł Bejda, Marek Sawicki, wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski, Marek Biernacki, Andrzej Grzyb, Henryk Kiepura, Stefan Krajewski, Michał Pyrzyk, Jarosław Rzepa, Zbigniew Sosnowski, Radosław Lubczyk, Adam Orliński, wiceminister sportu Ireneusz Raś, Tadeusz Samborski, Mirosław Maliszewski, Jacek Tomczak, Wiesław Różyński, Stanisław Tomczyszyn.

Jeden poseł PSL - Adam Dziedzic - wstrzymał się od głosu. Nie głosowali zaś: minister rolnictwa Czesław Siekierski, wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski.

Polska 2050 w większości za nowelizacją ustawy o aborcji

30 posłów Polski 2050 głosowało za przyjęciem projektu, dwóch było nieobecnych. 23 parlamentarzystów nie pojawiło się na głosowaniu lub zdecydowało się na wyciągnięcie swoich kart. Drugą z wymienionych opcji wybrał m. in. wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, Roman Giertych.

"Za" było 154 posłów KO, 30 posłów Polski 2050 oraz 26 Lewicy. Żaden z posłów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 ani klubu Lewicy (którego posłowie przygotowali projekt nowelizacji K.k) nie zagłosował przeciwko.

W głosowaniu nie wzięło udziału trzech posłów KO: Krzysztof Grabczuk, Waldemar Sługocki, a także Roman Giertych, który był w piątek w Sejmie.

Zmiana przepisów dot. pomocnictwa aborcji

Obecnie art. 152 k.k. mówi, że "kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech". Przewiduje też taką samą karę za pomoc kobiecie ciężarnej w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub za nakłanianie jej do aborcji. Projektodawcy chcieli zmienić te przepisy, ponieważ wyszli z założenia, że skoro przerwanie własnej ciąży nie jest czynem karalnym, to również pomoc w aborcji nie powinna być kryminalizowana. Dlatego też projekt nowelizacji uchyla te dwa paragrafy.

Do projektu przyjęto również poprawki wiceprzewodniczącej komisji, a jednocześnie przedstawicielki wnioskodawców, posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Posłanka wyjaśniła, że zdecydowała się na nie po wysłuchaniu głosu ekspertów. W wyniku tych poprawek wprowadzono zapis, że kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę poza przypadkami wskazanymi w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, jeżeli od początku ciąży upłynęło więcej niż 12 tygodni, podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat pięciu.

EXPRESS BIEDRZYCKIEJ - Dominika Długosz, Tomasz Żółciak_część I