Kierowcy i radni PiS krytykują zmiany na pl. Zbawiciela! Miasto broni pomysłu mieszkańców

Zmiany na placu Zbawiciela

Oddanie zewnętrznego pasa ruchu na placu Zbawiciela restauratorom nie wszystkim przypadło do gustu. Decyzja miasta o tymczasowej zmianie ruchu w tym rejonie Warszawy to odpowiedź na prośbę aktywistów z Miasto Jest Nasze, którzy zrobili specjalny happening na początku wakacji w celu przekonania urzędników do swojego pomysłu. Udało się. Po prawie dwóch miesiącach warszawski ratusz postanowił wdrożyć projekt pilotażowo. 

To będzie katastrofa?

Pojawiła się jednak też krytyka wokół tego pomysłu. - To przecież będzie katastrofa. Ta nowa organizacja ruchu zwiększy korki w centrum. Po co takie zmiany, jeśli w tej okolicy nawet nie ma gdzie zaparkować - mówili radiu ESKA kierowcy.  - Nie wolno odbierać kierowcom części jezdni - uważa z kolei warszawski radny z Prawa i Sprawiedliwości, który złożył w tej sprawie interpelację do warszawskiego ratusza. - Ograniczenie jezdni na placu Zbawicielu do jednej nitki w sytuacji, kiedy już wcześniej tworzyły się tam korki, jest co najmniej niezrozumiała. Cała ta zmiana została wykonana bardzo nieestetycznie, a sam plac wygląda teraz dużo brzydziej - mówił radiu ESKA radny Błażej Poboży.

Miasto broni zmian na placu Zbawiciela. Na razie to eksperyment, ale jeśli "zda egzamin", to niewykluczone, że te zmiany będą wprowadzane co wakacje. Tegoroczny pilotaż potrwa do połowy września. Po tym okresie z pasa zewnętrznego na placu Zbawiciela ponownie będą mogli korzystać kierowcy.

- Myślę, że to był pomysł dobry. Poszerzenia strefy gastronomicznej kosztem jednego pasa ruchu przy rondzie chcieli sami mieszkańcy. Wsłuchujemy się w ich głos. To projekt pilotażowy. Będziemy obserwować, jak ten pomysł się sprawdza. Przyszłe wakacje, wolne od zarazy, tym bardziej potwierdzą słuszność tego pomysłu, tak uważam. Bo w okresie wakacyjnym, takie rozwiązanie na placu Zbawiciela nie będzie się wiązało z utrudnieniami w ruchu, szczególnie jeśli chodzi o ruch kołowy  - mówił radiu ESKA wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński.