Zima nie przeszkodziła kleszczom - wysyp już się zaczął
Wysyp kleszczy zazwyczaj przypada na miesiące wiosenne i letnie. Niestety, coraz cieplejsze zimy sprawiają, że nawet w teoretycznie najchłodniejszych miesiącach wędrujący po lasach i parkach nie są w pełni bezpieczni. Już 20 stycznia o obecności kleszczy informowało Nadleśnictwo Grotniki (woj. łódzkie), niedługo później podobne wieści spłynęły też z Nadleśnictwa Włoszakowice (woj. wielkopolskie).
Sytuacja nie jest najlepsza również na Mazowszu. Tym bardziej, wybierając się na spacery, należy pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu siebie oraz swojego zwierzaka domowego. - Tak jak widzieliśmy, zima w tym roku jest dosyć ciepła. [...] Kleszcze żerują zwykle w temperaturach około 20-25 stopni. To jest dla nich optimum temperaturowe [...]. Natomiast nadal żerują, jeśli temperatura nie spadnie poniżej 0 stopni. Wiedzą państwo doskonale, ile mieliśmy dni faktycznie z mrozem - powiedział w rozmowie z reporterką Radia ESKA Paweł Pniewski z Przychodni Weterynaryjnej PRASKA w Warszawie.
Czytaj również: Historia jak z filmu "Zróbmy sobie wnuka" w sercu Mokotowa. Dom jednorodzinny stoi wśród biurowców
Jak dobrze zabezpieczyć zwierzę przed kleszczami?
Z zabezpieczeniem zwierzęcia nie należy więc czekać do wiosny. Im szybciej opiekun zadziała, tym mniejsze ryzyko, że zdrowie jego pupila zostanie narażone. - Są środki zabezpieczające przeciwko kleszczom, przeciwko różnym innym pasożytom zewnętrznym, jak chociażby przeciwko świerzbowcowi, nużeńcowi oraz pchłom. Mają różne okresy działania, bo różne są też formy aplikacji. Mogą to być obroże przeciwkleszczowe, krople wylewane na skórę karku, ale również tabletki. [...] W ostatnim czasie pojawił się też na rynku nowy preparat, który jest w formie zastrzyku podskórnego [...] - wyjaśnił Pniewski, podkreślając przy tym, że żaden producent tego rodzaju środków nie da pełnej, stuprocentowej gwarancji zabezpieczenia zwierzęcia. Z tego względu wyjątkowo ważne jest dokładne obejrzenie psa po spacerze, tak aby nie dopuścić do rozwoju u niego groźnych chorób.
- Najbardziej popularna wśród ludzi jest np. borelioza, która faktycznie zdarza się również u zwierząt, ale dużo częstszą i dużo bardziej groźną chorobą odkleszczową jest babeszjoza. Ona faktycznie potrafi zbierać żniwo. Przede wszystkim, jak zauważamy w gabinetach, w praktykach weterynaryjnych, to głównie na babeszjozę chorują zwierzęta niezabezpieczone przeciwko kleszczom - zaznaczył Pniewski.
Współpraca: Karolina Stachacz
Czytaj również: Wymazany obszar w centrum Warszawy. Nie ma go na mapach. Wiemy, co się tam znajduje
Wymazany obszar z mapy Warszawy - zobacz zdjęcia: