Studia

Kluby studenckie w PRL-u. Jak wolny czas spędzali warszawscy studenci?

2023-12-01 9:03

Wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego do największych miast w Polsce powraca studenckie życie. W warszawskich akademikach powoli zaczyna brakować miejsc, a najpopularniejsze kluby już szykują kalendarium imprez. Jednak czy dzisiejsi studenci wiedzą, jak wolny czas spędzali ich rówieśnicy w PRL-u?

Czym były kluby studenckie w PRL-u? To w nich rozwijała się kultura

Kluby studenckie w czasach PRL-u były odskocznią od trudności życia codziennego. To właśnie w nich młodzi ludzie mogli rozwijać swoje pasje, odpoczywać czy pójść na potańcówkę. Stanowiły one młodą, amatorską kulturę, a przede wszystkim niezależną, przynajmniej jak na standardy PRL-u.

W Warszawie należy przede wszystkim wymienić takie kluby jak "Stodoła", "Klub Medyka" czy "Hybrydy". Zazwyczaj w takim klubie mieściło się kilka sal, bufet, szatnie oraz zaplecze administracyjne. Studenci dbali o zapewnienie w nich dobrego nagłośnienia, a w wyjątkowych przypadkach - zespołów grających na żywo. Nie zapominano również o wykorzystaniu szaf grających, które były rzadkością w latach pięćdziesiątych.

Członkowie klubów mogli rozwijać się na wiele sposobów. Średnio działało w nich kilka sekcji zainteresowań, takich jak fotograficzna, plastyczna, filmowa czy aktorska. Za finansowanie klubów odpowiadały często miejscowe rady narodowe, jednak dużą rolę odgrywały również wpływy ze sprzedaży produktów gastronomicznych.

Zobacz poniżej zdjęcia archiwalnych zdjęć studentów w PRL-u:

Największy absurd PRL. Każdy się z tego śmiał. Historia z Koprem