tylko u nas

Będzie kontrola. NIK wchodzi do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie [NASZ NEWS]

2025-02-12 12:16

NIK wchodzi do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - dowiedzieli się reporterzy Radia ESKA. W środę w placówce ruszyła kontrola dotycząca przygotowania i realizacji inwestycji. Będzie dotyczyć przede wszystkim wydatkowania środków publicznych. Uzyskane przez nas informacje wskazują na to, że do Najwyższej Izby Kontroli w ostatnich miesiącach miało trafić kilka dokumentów, z których może wynikać, iż dochodziło w tej kwestii do nieprawidłowości. Do sprawy odniósł się już prezydent Rafał Trzaskowski.

Spis treści

  1. NIK z kontrolą w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
  2. Prezydent Warszawy: niestety rosły ceny wszystkich inwestycji
  3. Koszt budowy MSN
  4. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - droga do nowej siedziby

NIK z kontrolą w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

Zgodnie z ustaleniami reporterów Radia ESKA kontrola ma być kompleksowa i może potrwać kilka miesięcy. Jak się dowiedzieliśmy, obejmie też cały proces inwestycyjno-budowlany, czyli planowanie, uzyskiwanie pozwoleń, samą budowę i odbiory. W związku z tym kontrolą objęty zostanie stołeczny ratusz.

Kontrola koncentruje się m.in. na przygotowaniu dokumentacji procesu inwestycyjnego i źródeł finansowania, organizacji budowy, sposobie wyłonienia wykonawców i zawierania z nimi umów. - Było kilka skarg, zwrócono uwagę na istotne ryzyka - wyjaśnił Marcin Marjański z NIK.

Marta Bartkowska z Muzeum Sztuki Nowoczesnej powiedziała, że kontrola nie wpłynie na codzienne funkcjonowanie instytucji i jest traktowana rutynowo. Podkreśliła, że takie kontrole są czymś normalnym w systemach demokratycznych, a dyrekcja będzie współpracowała z kontrolerami.

Prezydent Warszawy: niestety rosły ceny wszystkich inwestycji

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany przez dziennikarzy o kontrolę w MSN podkreślił, że ratusz "jest otwarty na kontrolę". Wyjaśnił, że na wzrost całkowitej kwoty inwestycji miały wpływ pandemia i wybuch wojny na Ukrainie. - Każdy, kto obserwował sytuację, która miała na miejscu po pandemii, w momencie, kiedy wybuchła wojna, obserwował to, jak niestety rosły ceny wszystkich inwestycji. Ja sam jestem z tym konfrontowany właściwie każdego dnia - powiedział Rafał Trzaskowski.

Zaznaczył, że kiedy magistrat rozpoczyna przetargi, to nagle okazuje się, że te przetargi są wyceniane znacznie drożej niż jeszcze kilka lat temu. - Dlatego, że tak podrożały materiały, tak podrożały ceny energii. I niestety, taką mamy dzisiaj rzeczywistość. Ale oczywiście każda kontrola, jak najbardziej, my nie mamy nic do ukrycia. Wszystko jest przejrzyste. I też (...) po to stosujemy taką procedurę przetargową, żeby właśnie ten proces był jak najbardziej transparentny - wyjaśnił.

Koszt budowy MSN

Całkowity koszt budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej to niemal 700 milionów złotych. Pierwotnie miało być to nieco ponad 400 milionów. Inwestycja była w całości finansowana ze środków miasta.

Otwarta w zeszłym roku placówka budzi kontrowersje - zwłaszcza ze względu na wygląd. Zdaniem części ekspertów i mieszkańców, monumentalna bryła architektonicznie nie pasuje do centrum Warszawy.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - droga do nowej siedziby

Przypomnijmy, że Muzeum Sztuki Nowoczesnej zostało powołane przez Ministerstwo Kultury w 2005 r. Od 2008 r. siedziba instytucji znajdowała się przy ul. Pańskiej 3, od 2012 r. przez kilka lat wystawy organizowano w dawnym pawilonie "Emilia". W 2017 r. Muzeum przeprowadziło się nad Wisłę, do budynku przy Wybrzeżu Kościuszkowskim 22, który opuściło niedawno, bo pod koniec 2024 r. 25 października oficjalnie oddano do użytku nowy gmach przy ul. Marszałkowskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki. Finalna umowa na budowę tegoż budynku została podpisana na początku 2019 r., kilka miesięcy później ruszyły pierwsze prace. Od początku 2023 r. prowadzeniem MSN-u zajmuje się miasto. 

Jak już wspomnieliśmy, początkowo inwestycja miała pochłonąć ok. 400 milionów złotych, jednak przez lata koszty te wzrosły do blisko 700 milionów. Różnica miała wynikać m.in. z inflacji, rosnących kosztów, opóźnienia powodowanego pandemią COVID-19.

Współpraca: Michał Skolimowski, Radio Eska

Warszawa Radio ESKA Google News
Autor:
Byliśmy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Dzieje się!