Koronawirus w Warszawie - trzy prognozy
Prognoza pokazuje trzy ujęcia:
- pesymistyczne,
- realistyczne,
- optymistyczne.
Podejście optymistyczne zostało przygotowane na podstawie analizy danych krajów, które radzą sobie z koronawirusem i odnotowują niski przyrost nowych zachorowań, prognoza pesymistyczna została przygotowana według analizy danych krajów, które odnotowują najwięcej nowych zachorowań na COVID-19, a wersja realistyczna jest uśrednieniem obu prognoz.
Rekordowy przyrost zachorowań
Według analityków Instytutu Badań DBMS w najbliższych dniach będziemy mieć rekordowy przyrost potwierdzonych przypadków zakażenia, nawet do 600 osób dziennie. Są to prognozy realistyczne. Należy pamiętać, że modele przedstawiają prognozy, które nie są odporne na nagłe rozluźnienie dyscypliny społeczeństwa.
Analitycy do przygotowania prognozy bazowali na trzech źródłach:
- Danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia
- Informacjach o branżach ze źródeł Głównego Urzędu Statystycznego
- Na podstawie danych dotyczących COVID-19 pochodzących z Portalu Otwartych Danych UE
Prognozy dla woj. mazowieckiego
W momencie pisania tego artykułu w Warszawie potwierdzono 675 przypadków zarażenia koronawirusem, a 38 osób zmarło. W całym województwie mazowieckim potwierdzono 1974 przypadków, a zmarło 112 osób. Według pesymistycznej prognozy w woj. mazowieckim do 30 kwietnia odnotujemy 4194 przypadki koronawirusa. Prognoza optymistyczna zakłada o 719 osób mniej, czyli 3475 zachorowań. Z kolei wersja realistyczna mówi o 3821 zachorowaniach
do końca miesiąca.
- Na ten moment Warszawa i całe województwo mazowieckie mają największą liczbę zachorowań i liczbę osób objętych kwarantanną. Większość osób chorych na COVID-19 mieszka na terenie stolicy. Duże zagęszczenie ludności wpływa na szybsze rozprzestrzenianie się wirusa niż w mniejszych miejscowościach. Na ten moment liczba potwierdzonych przypadków zbliża się do dwóch tysięcy. Według naszej prognozy, w realistycznym wariancie liczba zachorowań podwoi się do końca miesiąca – mówi Anna Kotarba, analityk danych.
Cały raport można śledzić >>TUTAJ<<
