Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewano o kradzież. Pracownicy jednego ze sklepów zapamiętali 53-latka, gdyż bywał tam już wcześniej. Dzień przed interwencją mundurowych ukradł 4 butelki whisky, warte łącznie 700 zł.
- 53-latek dzień po dniu przyszedł do sklepu przy ulicy Goldoniego. Mężczyzna został zapamiętany przez pracownika ochrony, [...]. Jego poczynania zostały zarejestrowane przez kamerę zainstalowaną w sklepie - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska.
Czytaj również: Jak kupić węgiel? Węgiel z PGG to nadal problem, ale sprawdź inne opcje z listy
Gdy 53-latek kolejny raz pojawił się w sklepie, na miejsce wezwano mundurowych. - W rozmowie z pracownikiem ochrony wyszło również na jaw, ze mężczyzna groził mu pozbawieniem życia - dodała Kozłowska.
Kradł, bo... lubi
W jaki sposób próbował się tłumaczyć? "Kradnę po całej Polsce, bo lubię" - stwierdził w rozmowie z policjantami.
Ostatecznie mężczyzna został przewieziony na komendę. Usłyszał zarzuty "za kradzież cudzego mienia oraz groźby karalne". Może spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Sprawą zajmuje się już prokuratura.