Krzyki, zamieszki, PODPALENIE. Tak wyglądał 11 listopada w Warszawie!
a.d.
2020-11-1118:37
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości Polski. Chociaż Rafał Trzaskowski, zgodnie z opinią Sanepidu, nie wyraził zgody na zorganizowanie marszu, to Warszawiacy byli świadkami spontanicznego zgromadzenia. Prócz planowanego przejazdu samochodami ulicami stolicy, tłumy ruszyły również pieszo. Nie obyło się bez zamieszek, a nawet doszło do podpalenia! Więcej przeczytacie w tym artykule
11 listopada i w 2020 roku nie przebiegał w stolicy spokojnie. Tysiące ludzi na ulicach Warszawy i policja blokująca Marsz Niepodległości, to widok, jakiego nie można się było spodziewać. Manifestacja, która miała być jedynie przejazdem samochodów i motocykli stołecznymi ulicami, zamieniła się w marsz, do którego przyzwyczailiśmy się w ubiegłych latach. Ze względu na to, że uczestnicy marszu wyszli na ulice - stołeczna policja nie pozwalała ruszyć pochodowi.
- Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o "policyjnych prowokacjach" to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. - komentują słowa przedstawicieli marszu policjanci.
Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o "policyjnych prowokacjach" to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. Takie wystąpienia służą wyłącznie zaognianiu konfliktowych sytuacji i podburzaniu chuliganów atakujących funkcjonariuszy.— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Krzyki, zamieszki, PODPALENIE. Tak wyglądał 11 listopada w Warszawie!
Podczas spontanicznego zgromadzenia, które uformowało się 11 listopada w stolicy, nie brakowało nieprzyjemnych incydentów. Kluczowym było podpalenie jednego z mieszkań. W pewnym momencie doszło też do starcia z policją. ZTM musiał wstrzymać ruch pociągów na odcinku Warszawa-Wschodnia - Warszawa-Zachodnia.
Atakowani byli również przypadkowi przechodnie.
Narodowcy, kibole i neonaziści atakują i biją przypadkowych przechodniów którzy przypominają im lewaków albo gejów.Niesamowita agresja pijanych prymitywów! pic.twitter.com/jTncWD38Cz— Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich (@OmzRi) November 11, 2020
Trudna sytuacja była również we Wrocławiu. Tam 14 osób zostało zatrzymanych, 5 rannych - w tym trzech policjantów. Tam również władze miasta rozwiązały marsz narodowców, zorganizowany w Święto Niepodległości pod hasłem: "Żeby Polska była Polską".
Działania pododdziałów zwartych były w pełni uzsadnione, a wykorzystywane przez nie środki adekwatne do zaistniałej sytuacji. pic.twitter.com/yvkKXizxOH— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Narodowcy związani z Bąkiewiczem i Strażą Narodową atakują ludzi na stacji Warszawa Stadion.Pijana dzicz rzuca w policjantów kamieniami z torowiska i niszczy infrastrukturę klejową. Zablokowany jest ruch pociągów, są ranni.https://t.co/ogZjzjGaaTpic.twitter.com/JSwMt0Yhc4— Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich (@OmzRi) November 11, 2020
Pożar mieszkania na Marszu Niepodległości. Narodowcy rzucali race w balkon z flagą LGBT
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
Zamieszki na Marszu Niepodległości. Płonęło mieszkanie
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
Narodowcy rzucają petardy w policję
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.