Krzysztof Stanowski i KTS Weszło z akcją dla dzieci. Ruszą wakacyjne treningi piłkarskie

26 lipca w Kanale Sportowym odbyło się "Spotkanie Zarządu", w czasie którego znany dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski zapowiedział inicjatywę skierowaną do młodych mieszkańców stolicy. Chodzi o "Lato w mieście z KTS Weszło", zaplanowane na okres od 1 do 19 sierpnia.

Krzysztof Stanowski i KTS Weszło zapraszają na darmowe treningi dla dzieci

- Rozkręcamy z KTS Weszło "Lato w mieście" dla dzieci w wieku szkolnym z Białołęki, a właściwie z całej Warszawy. [...] Codziennie będą odbywać się treningi piłkarskie dla dzieci, za darmo, od 12:00 do 15:00. To będą treningi, gry, zabawy. Będą też znani ludzie - czy to Jakub Kosecki, czy Grzegorz Szamotulski, często Marcin Burkhardt. Będą treningi piłkarskie, bramkarskie, strzeleckie, różne konkursy. Zapraszam wszystkie dzieciaki, które nie mają co robić w domu, którym się trochę nudzi, które nie pojechały na wakacje, bo wiadomo jaka jest sytuacja, nie każdy na te wakacje może jechać. Wydaje mi się, że można bardzo miło spędzić czas, pokopać piłkę z ludźmi, którzy grali na wysokim poziomie - zapowiedział Stanowski. Ostatecznie zaprosił na wydarzenie również swoich kolegów po fachu - Michała Pola, Tomasza Smokowskiego i Mateusza Borka.

Dziennikarz zwrócił się także do osób, które mają pomysł na ewentualne urozmaicenie treningów, zachęcając do współpracy. Poza tym ogłosił, iż poszukuje ratowników medycznych, mogących przyjechać i pomóc w zabezpieczeniu wydarzenia.

"Lato w mieście z KTS Weszło" - gdzie i kiedy się odbędzie?

Wśród atrakcji przygotowanych dla dzieci w ramach opisywanej inicjatywy wymieniono m.in. bezpłatne zajęcia piłkarskie, spotkania z inspirującymi osobami oraz treningi z piłkarzami KTS Weszło. Akcja potrwa od 1 do 19 sierpnia (od poniedziałku do piątku). Zajęcia będą się odbywały w godzinach 12:00-15:00. Planowaną lokalizacją jest boisko Syrenka V przy ul. Vincenta van Gogha 1A.

Dziennikarz zaznaczył, że na ten moment nie ustalono ewentualnych limitów miejsc, gdyż nie wie, ilu zgłosi się chętnych.