Kontrolami strażników miejskich objęte są punkty sprzedaży na terenie całej Warszawy, prowadzone zarówno przez pośredników (którzy drzewka kupują w hurtowniach), jak i stoiska prowadzone przez samych plantatorów. - informuje straż miejska na swojej stronie. I ostrzega - kupowanie choinek z niesprawdzonego źródła przyczynia się do nielegalnych wycinek. W przedświątecznym okresie oszustów może być wielu, bo jedno drzewko kosztować może nawet 300 złotych! W ubiegłym roku funkcjonariusze nie stwierdzili większych nieprawidłowości, co oznacza, że konsekwentne działania przynoszą skutek.
dy kupujemy rośliny pochodzące z legalnych hodowli, przyczyniamy się do ochrony lasów przed dziką wycinką, wspieramy zachowania proekologiczne i uczciwych hodowców. Drzewka, nawet jeśli są z legalnej hodowli, muszą być dopuszczone do wycinki, ich sprzedaż musi odbywać się w miejscach do tego wyznaczonych, a właściciel punktu sprzedaży musi mieć dokument potwierdzający zgłoszenie działalności gospodarczej. Strażnicy miejscy kontrolują punkty sprzedaży choinek aby wyeliminować przypadki wprowadzania do sprzedaży drzewek pozyskanych nielegalnie i wszelkie inne nieprawidłowości.Sprzedawca choinek musi mieć przy sobie dowód zakupu drzewek wraz ze wskazaniem źródła ich pochodzenia lub zgodę na wycinkę drzew, dokument potwierdzający legalność zajęcia terenu, wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Te ostatnie dokumenty sprawdzą strażnicy, natomiast każdy z nas może poprosić sprzedającego o dokument potwierdzający fakt pochodzenia drzewek z legalnej wycinki. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że kupujemy choinkę, która nie pochodzi z nielegalnego źródła.