Koronawirus w Polsce zmusza miasta do podejmowania nietypowych decyzji. Jedną z nich jest wyłączenie świateł w godzinach nocnych, kiedy na ulicach ruch jest niewielki. Dzięki temu miasto może zaoszczędzić pieniądze, które z pewnością będą bardzo potrzebne w tym roku. Taka decyzja zapadła już w Krakowie:
Oświetlenie będzie wyłączane od północy do czwartej rano, czyli wtedy, gdy ludzi na ulicach nie ma, kiedy nie działa komunikacja zbiorowa. Wybraliśmy taki godziny, w których jeszcze nie rozpoczęły się podróże osób na pierwsze zmiany do pracy, a już po tym, jak większość zdąży wrócić z pracy i załatwić swoje wieczorne, czy wczesnonocne sprawy. Pamiętajmy o tym, że w związku z zaleceniami Rządu nie ma ruchu ulicznego. Nie ma życia kulturalnego, nie działają restauracje, czy lokale w centrum miasta- mówi Michał Pyclik, z Zarządu Dróg Miasta Krakowa. (więcej na Eska.pl Kraków)
Latarnie wyłączone nocą w stolicy? Od kiedy?
Warszawa nie podjęła decyzji o wyłączeniu nocnego oświetlenia. Nie wiadomo jeszcze, czy stolica i inne miasta w Polsce zdecydują się powielić krakowski pomysł. Zgaszone latarnie mogą utrudniać pracę niektórym wolontariuszom oraz tym, którzy zdecydują się na zakupy w sklepach nocnych, których w stolicy nie brakuje.