Willa na Mokotowie – prezent od władzy
Generał Jaruzelski wraz z rodziną przez lata mieszkał w willi na warszawskim Mokotowie. Był to przedwojenny dom, wybudowany w okresie dwudziestolecia międzywojennego przez Spółdzielnię Mieszkaniową Oficerów Lotników. Nieruchomość Jaruzelscy otrzymali w 1973 roku od władz PRL. Już wtedy uchodziła za wyjątkowo luksusową, a dziś jej wartość jest imponująca – Monika Jaruzelska, jedyna córka generała, wyceniła ją w oświadczeniu majątkowym za 2022 rok na około 4 miliony złotych.
Wnętrze, w którym czas się zatrzymał
Choć z zewnątrz willa nie wyróżnia się szczególnie, jej wnętrza przez lata świadczyły o prestiżu i wysokim statusie właścicieli. Po śmierci rodziców dom pozostał w rękach Moniki Jaruzelskiej, która przeprowadziła remont, zachowując jednak dawny charakter miejsca. Wiele elementów wystroju pamięta jeszcze czasy stanu wojennego, przez co można odnieść wrażenie, że czas się tam zatrzymał.
Wnętrza były urządzone zgodnie z ówczesnymi standardami luksusu. Na jednej ze ścian znalazły się modne w PRL luksfery, a w salonie dumnie prezentował się segment marki Swarzędz – marzenie wielu Polaków lat 80. Gabinet generała był zaskakująco skromny, z prostymi meblami i bez przepychu.
Na uwagę zasługują także liczne pamiątki i bibeloty. Monika Jaruzelska odziedziczyła po matce kolekcję lalek z różnych stron świata, ubranych w stroje ludowe. W domu pozostała również kasa pancerna, w której Barbara Jaruzelska przechowywała biżuterię. Ściany zdobiły obrazy, portrety oraz nietypowa pamiątka z Korei – haftowany tygrys od Kim Ir Sena.
Dziś wnętrza willi dla wielu mogą wydawać się przestarzałe, jednak wciąż robią ogromne wrażenie. Są bowiem symbolicznym świadectwem luksusu i przywilejów, jakimi cieszyła się elita władzy w czasach PRL.
Źródło: Super Express