Hałasują i powodują smog. Zgodnie z wytycznymi każda zawierana przez miasto umowa na sprzątanie ulic czy trawników ma zawierać zakaz stosowania dmuchaw. - W trosce o czyste powietrze i ochronę przed hałasem liście i skoszona trawa będą zamiatanie, grabione lub zbierane za pomocą urządzeń ssących. Mniej spalin i wzbijających się pyłów to element walki ze smogiem - mówi rzecznik ratusza Karolina Gałecka.
Podobny zapis znalazł się wcześniej w uchwale Sejmiku Mazowsza. - Zarządzenie jest szersze i przewiduje kary. W przypadku nierespektowania tych przepisów będzie naliczona kara 4000 zł za każde naruszenie. Jest to kara dotkliwa i mamy nadzieję, że wszystkie jednostki będą zobowiązywały się do tego - dodaje Gałecka.
Miasto namawia wspólnoty mieszkaniowe do przyłączenia się do zakazu. Przypadki nielegalnego stosowania dmuchaw można zgłaszać na numer 19115.