Znany piłkarz spowodował wypadek po alkoholu. Chodzi o Michała Ż., który w grudniu wjechał na czerwonym świetle w miejski autobus. Piłkarz miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.
Michał Ż. oskarżony
Prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała, że do śródmiejskiego sądu rejonowego został w piątek skierowany akt oskarżenia przeciwko Michałowi Ż. Postępowanie dotyczące art. 178 a kodeksu karnego, czyli prowadzenia pojazdu mechanicznego będąc w stanie nietrzeźwości prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. Do zdarzenia z udziałem Ż. Doszło 22 grudnia na ulicy Miodowej.
Piłkarz przyznaje się do winy
- Wczoraj w nocy wsiadłem ze kierownicę samochodu po wypiciu alkoholu i spowodowałem kolizję, w której szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie, szczególnie najbliższych oraz tych, którzy poczuli się zawiedzeni i rozczarowani moją postawą – napisał piłkarz następnego dnia po zdarzeniu na Twitterze.
Czy Michał Ż. trafi za kraty?
Sportowcowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!