Na ambasadzie Białorusi w Warszawie pojawiło się nietypowe graffiti. To 'dobrzy chuligani'? Na biało-czerwonym banerze znalazł się również napis - "Ludzie wolni są braćmi". Na miejscu było kilka jednostek Policji. Akcja ma pokazać solidarność Polaków z Białorusinami.
- Policjanci wylegitymowali czterech mężczyzn, którzy odpowiedzą za wykroczenie, to jest umieszczenie w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym napisów - mówi podkom. Robert Koniuszy.
Kara za tego typu wykroczenie to nawet 5 tysięcy złotych.