Fotoradary towarzyszą kierowcom od lat
Już od niemal 30 lat fotoradary stoją na drogach województwa mazowieckiego. Pierwszy z nich został zamontowany przy Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Większość osób kojarzy urządzenia z mierzeniem prędkości, jednak dzisiejsza technologia pozwala na znacznie więcej. Na drogach Mazowsza stoją cztery fotoradary typu RedLight, które rejestrują jazdę samochodu na czerwonym świetle - jeden z nich jest umieszczony przy ul. Cyrulików w Warszawie.
Łącznie w województwie mazowieckim stoi 79 fotoradarów. Przy drogach jest zainstalowanych również 13 systemów odcinkowego pomiaru prędkości. Według danych Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w 2024 roku fotoradary na Mazowszu odnotowały w sumie 152 tysiące wykroczeń dotyczących przekroczenia dozwolonej prędkości. W których miejscach kierowcy łamali przepisy najczęściej?
Gdzie najczęściej fotoradary łapały kierowców? Warszawa, woj. mazowieckie
Jak wynika z danych przekazanych nam przez GITD, najwięcej naruszeń w 2024 roku odnotował fotoradar w Warszawie, przy Alejach Jerozolimskich 239 - aż 9 tysięcy. Co ciekawe, urządzenie uruchomiono stosunkowo niedawno, bo 14 listopada 2024 roku. Inne fotoradary w regionie, które zarejestrowały najwięcej wykroczeń, to:
- fotoradar w Łazach – 7,9 tys.;
- urządzenie w Warszawie na ul. Pułkowej – 7,6 tys.;
- fotoradar w Radzyminku – 6,8 tys.
Na terenie województwa mazowieckiego 13 systemów odcinkowego pomiaru prędkości odnotowało łącznie 116,5 tys. wykroczeń. Najwięcej z nich zarejestrował system w Wyszkowie, bo 22,3 tysiąca - został on uruchomiony 13 sierpnia 2024 roku. Równie dużo wykroczeń odnotował system umieszczony w tunelu pod warszawskim Ursynowem, na drodze S2. Tam 21,6 tysięcy razy kierowcy łamali przepisy. Trzecim pod względem liczby wykroczeń odcinkiem była obwodnica Białobrzegów w ciągu trasy S7 - 17,5 tysiąca.
W przypadku fotoradarów typu RedLight najwięcej wykroczeń odnotowano na przejeździe kolejowym w Warszawie na ul. Cyrulików. Tam 5 tys. samochodów przejechało na czerwonym świetle. Na skrzyżowaniu w Jabłonnej zarejestrowano 2,4 tys. wykroczeń tego typu, a w Markach - 1,2 tysiąca. Najmniej ich było w Mrokowie, bo zaledwie 580. Liczby te pokazują jednak, że fotoradary są bardzo skuteczne.