"Co to za przeraźliwy dźwięk"; "czy ktoś wie co tak wyje?" - takie pytania regularnie zadają na facebookowych grupach mieszkańcy Grochowa i okolic.
Nietypowy dźwięk na Grochowie. To alarm z pociągów
Źródłem hałasu są pociągi ze stacji postojowej Olszynka Grochowska - to największa taka stacja w Polsce. Sygnały alarmowe pojawiają się w sytuacji uruchomienia sygnału przeciwpożarowego w składach ED161 (Pesa DART). Dzieje się to nawet co kilka dni, zarówno w dzień, jak i w nocy.
Czytaj także: Hala dla lokomotyw "Olszynka Grochowska" została zabytkiem
Problem będzie się powtarzał
Zwróciliśmy się z pytaniami do właściciela pociągów, spółki PKP Intercity. Przewoźnik nie wie, jak często włącza się alarm w pociągach. "Spółka nie prowadzi szczegółowych statystyk w tym temacie" - przekazała nam Anna Zakrzewska.
PKP Intercity przekonuje, że za każdym razem, gdy włącza się syrena, "dyżurujący maszynista udaje się do pojazdu, aby sprawdzić przyczynę uruchomienia się alarmu i wyłączyć go".
"Warto przy tym podkreślić, że poziom hałasu eksploatacyjnego, a więc generowanego przez tabor kolejowy, musi spełniać określone normy dotyczące emitowanego hałasu" - dodała przedstawicielka spółki.
Mieszkańcy Grochowa muszą zatem uzbroić się w cierpliwość i znosić hałas z pociągów.