Spis treści
- Głowa dzika na osiedlu w Warszawie
- Dziki na terenie Warszawy. Lawinowy wzrost zgłoszeń
- Dlaczego w miastach jest coraz więcej dzików?
Głowa dzika na osiedlu w Warszawie
W sobotę, 11 stycznia 2025 r., około godziny 7 rano Straż Miejska w Warszawie otrzymała zgłoszenie na numer alarmowy 986. Zaniepokojony mieszkaniec okolic ronda Wiatraczna (Praga Południe) zgłosił, że na środku trawnika leży łeb i skóra zdjęta z dzika. Strażnicy miejscy przyjechali na osiedle przy ulicy Kirasjerów i odkryli ślady krwi na ośnieżonym chodniku. Te prowadziły w stronę altany śmietnikowej. Przy kontenerach faktycznie leżało truchło zwierzęcia.
Mundurowi ustalili, że dzik padł w wyniku zastrzelenia. Wskazywała na to dziura w głowie zwierzęcia. Na miejsce wezwano techników z policji, którym przekazano tę sprawę. Prowadzili oni także dalsze czynności w związku z postrzeleniem dzika. Policja jednak nie była w stanie wyjaśnić nam, co dokładnie zostało ustalone w tej sprawie.
Z kolei kierownik Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Robert Strąk potwierdził w rozmowie z warszawa.eska.pl, że na miejsce wezwano także ekipę z warszawskich Lasów Miejskich. - Zostaliśmy wezwani przez patrol Straży Miejskiej, na miejscu były szczątki dzika. Naszym zadaniem było jedynie ich uprzątnięcie - wyjaśnił.
Dziki na terenie Warszawy. Lawinowy wzrost zgłoszeń
Od kilku lat na ulicach Warszawy widać coraz więcej dzików, o czym świadczy duża liczba zgłoszeń wpływających do Lasów Miejskich w Warszawie. - Statystyki dotyczące zgłoszeń na temat pojawiania się dzików na terenie miasta prowadzimy przynajmniej od roku 2016. W roku 2021 wpłynęło do nas 700 takich zgłoszeń, a w 2024 roku było ich już 5128 - wyliczył Robert Strąk.
Kierownik Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt z warszawskich Lasów Miejskich zaznaczył, że trudno jest policzyć, ile tak naprawdę jest dzików w Warszawie. Liczba zgłoszeń dotycząca tych zwierząt pokazuje jednak pewien trend.
W zeszłym roku Lasy Miejskie na wniosek prezydenta Warszawy przeprowadziły odstrzał dzików. - Do końca roku 2024 dokonaliśmy odłowu 454 dzików wraz z ich uśmierceniem. Największa liczba tej redukcji padła w takich dzielnicach jak Białołęka czy Wawer, ponieważ tam te działania były prowadzone najbardziej intensywnie. To tam również była największa liczba zgłoszeń dotyczących dzików, które niszczyły okoliczny teren - powiedział Robert Strąk.
Dlaczego w miastach jest coraz więcej dzików?
Nie tylko Warszawa zmaga się z problemem zwiększonej liczebności dzików. Skąd wynika coraz częstsza obecność tych zwierząt na ulicach wielkich aglomeracji? Kierownik Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt wskazał na kilka możliwych przyczyn. - W mieście jest cieplej, są łagodniejsze zimy. Również jest mniej zagrożeń naturalnych i dziki mają mniej wrogów w mieście. Na terenach miejskich jest ogromna ilość pokarmu, a mieszkańcy sami nieświadomie dokarmiają dziki. Wtedy mają one poczucie, że są bezpieczne - stwierdził Robert Strąk.
Warto zwrócić uwagę na resztki jedzenia przy śmietnikach i uważać przy wyrzucaniu śmieci. - Obecnie zwierzęta mają łatwy dostęp do żywności, więc z pewnością jest to przyczyna, dla której może być więcej dzików w Warszawie. Nawet wyrzucanie bioodpadów, np. skoszonej trawy czy liści, też może powodować, że zwierzęta chętniej się pojawiają w danym miejscu. W takich bioodpadach mogą się rozwijać larwy owadów, które są doskonałym przysmakiem dla dzikich zwierząt - podsumował w rozmowie z warszawa.eska.pl Robert Strąk.
Nowy wybieg afrykański w Warszawskim ZOO - koncepcja architektoniczna, zobacz zdjęcia: