Miejsca otoczone duchem legendy w Warszawie spotykamy na każdym kroku. Miasto ma za sobą setki lat trudnej, ale i pięknej historii. Udało mu się dźwignąć z gruzów po II wojnie światowej. Z tej przyczyny oczy warszawiaków jeszcze bardziej cieszą się na widok odbudowanych i odnowionych kamienic, które przypominają o czasach, gdy Warszawa nazywana była Paryżem północy.
Jednym z jakich miejsc bez wątpienia jest kamienica przy ul. Jasnej 10, która właśnie doczekała się zakończenia drugiego etapu remontu przeprowadzonego dzięki miejskim dotacjom. Ta olbrzymia, eklektyczna, 5-kondygnacyjna kamienica jest niewątpliwie wspaniałą pamiątką po wielkiej historii ulicy, która była siedzibą przedsiębiorstw, towarzystw ubezpieczeniowych, banków i filharmonii.
Wspaniała kamienica w Warszawie. Miejsce otoczone legendą
To miejsce otoczone jest legendą dawnej, wspaniałej Warszawy. Kamienicę przy ul. Jasnej 10 zbudowano według projektu Dawida Landego w latach 1903-04 dla Maksymiliana Harczyka. Dom ma dwie fasady od ul. Jasnej i ul. Sienkiewicza. Obie mają bogatą, secesyjną ornamentykę i wielkie witryny sklepowe w parterze. Fasada zapełniona jest dekoracjami w postaci masek, głów, kwiatów, liści, gzymsów i boni.
Blisko kamienicy przy ul. Jasnej 10 powstawały podobne, równie bogato zdobione domy. To właśnie tam mieściły się: siedziba Banku Towarzystw Spółdzielczych, zwana domem Pod Orłami, Filharmonia Warszawska, wzorowana na paryskiej operze, czy bliżej placu Zielonego, kamienica Granzowa i pałac Szlankierów. Ówcześnie Jasna była jedną najbardziej eleganckich i najwytworniejszych ulic przedwojennej Warszawy.
Czytaj także: Łazienki Królewskie pod śniegiem. W minionych latach robiły wielkie wrażenie
Czasy jej świetności minęły w momencie II wojny światowej. Dowództwo powstania warszawskiego miało przy ul. Jasnej swą siedzibę. Z tej przyczyny ulica i trakty poprzeczne, w tym Świętokrzyska, były bardzo ciężko bombardowane. W przejazd bramny kamienicy przy ul. Jasnej 10 wpadł pocisk rakietowy nadwyrężając konstrukcję budynku. Co jednak ciekawe i wyjątkowe - kamienica nie została zburzona.
Powrót do świetności
Po wojnie z ulic Jasnej i Świętokrzyskiej odbudowano zaledwie kilka domów. Kamienica przy Jasnej 10 została naprawiona i wyremontowana prawdopodobnie w tym samym czasie. Do naszych czasów udało jej się przetrwać w całkiem dobrej formie. Jedynie tynki w wielu miejscach popękały, dlatego utraciła ona swój dawny blask. To między innymi skłoniło władze do wyremontowania lokalizacji.
W 2020 r. wspólnota mieszkaniowa odnowiła fasadę od strony ul. Jasnej. Dotacja miejska wyniosła wtedy 193 457 zł. W 2022 r. rozpoczęto remont elewacji od strony ul. Sienkiewicza. Pokryta była wtórnym tynkiem na bazie cementu pomalowanym na kolor beżowy, mocno zabrudzony miejskimi zanieczyszczeniami.
Drugi etap remontu wspomogła dotacja miejska w wysokości 200 tys. zł. Tym razem naprawione zostały pęknięcia i zniszczone detale architektoniczne. Zabiegom konserwatorskim poddano również balustrady balkonów. Gruntownie je wyremontowano, zarówno betonowe tralki, podpory jak i obróbki blacharskie. Na koniec fasadę pokryto tynkiem i pomalowano na jasny kolor ustalony przez konserwatorów podczas badań stratygraficznych. Aktualnie kamienica przy ul. Jasnej 10 ma blask podobny do tego ze swoich najlepszych czasów.
Czytaj także: Ferie zimowe 2023. Podpowiadamy, jak zlecić kontrolę autokaru