Miała być nowa komunikacja miejska, wszystko zostało po staremu
"Już od 1 maja mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego będą mogli korzystać z Nowodworskiej Komunikacji Autobusowej (NKA) - nowoczesnej i całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej, stworzonej z myślą o potrzebach lokalnej społeczności" - ogłosili w ostatnich dniach kwietnia urzędnicy. W komunikacie podkreślili również, że system powstał dzięki dobrej współpracy z mieszkańcami oraz opisali trasy, którymi miało kursować kilka linii autobusowych.
Już kilka dni później okazało się jednak, że uruchomienie komunikacji miejskiej w nowym wydaniu zostanie jednak opóźnione. Dlaczego tak się stało? - Wykonawca, który miał z nami podpisać umowę, jednak zrezygnował, a że był jedyny, który złożył swoją ofertę w postępowaniu przetargowym, nie mogliśmy wziąć drugiego z listy, bo takiego nie było - wyjaśnił w rozmowie z reporterem Radia ESKA wiceburmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Bartosz Rogiński.
Miasto wskazało kolejne kroki i nowy termin
Jak dodał, teraz miasto chce ogłosić nowe postępowanie przetargowe. - W ramach tego postępowania jest procedura, która będzie dotyczyła konsultacji z potencjalnymi wykonawcami. Konsultacje mają na celu zbadanie obecnego rynku w kontekście tego, dlaczego potencjalni wykonawcy nie zgłosili się do przetargu. Jeśli oni złożą swoje uwagi m.in. do tego postępowania, które było, wtedy dowiemy się, co tak naprawdę powinniśmy zmienić, aby więcej wykonawców mogło wziąć udział w postępowaniu przetargowym - zaznaczył. Jak dodał, ratusz chce tym samym ustalić, jak skutecznie przekształcić komunikację, jednocześnie biorąc pod uwagę możliwości zainteresowanych firm.
Pytany o termin, kiedy komunikacja miejska w nowej odsłonie ostatecznie mogłaby ruszyć, Rogiński wskazał na 1 sierpnia. - Jest to optymalne, ponieważ to są jeszcze wakacje, więc wdrożenie takiej komunikacji w okresie wakacyjnym jest zawsze trochę łatwiejsze - wyjaśnił.
Współpraca: Piotr Durys
Postęp prac na placu Centralnym w Warszawie (kwiecień 2025) - zobacz zdjęcia: