Odkrycie na budowie w Warszawie
Obecnie stolica prowadzi prace nad Nowym Centrum Warszawy w rejonie ulic Złotej, Zgoda i Sienkiewicza. Na terenie ostatniej z nich budowniczy natrafili na ciekawe odkrycie. Pod ulicą znaleziono ruiny murów dawnego Szpitala Generalnego Dzieciątka Jezus, które pochodzą z XVIII wieku. Historia lecznicy zaczęła się w 1732 roku, kiedy to ksiądz Gabriel Boduen założył Dom Podrzutków.
Początkowo instytucja działała na Krakowskim Przedmieściu, jednak jej siedzibę przeniesiono do nowego kompleksu budynków przy placu Wareckim (obecnie plac Powstańców Warszawy). Połączono ją z istniejącym już Szpitalem Generalnym. Szpital był ograniczony wtedy ulicami Przeskok, Zgoda i Marszałkowska. Warto zaznaczyć, że w XVIII wieku były to przedmieścia Warszawy, jednak już wtedy miasto się stale rozrastało. Na terenie Szpitala Generalnego Dzieciątka Jezus znajdowały się prosektorium, cmentarz i teatr anatomiczny, czyli miejsce do nauki anatomii przypominające amfiteatr. Cmentarz został zamknięty już w 1797 roku, a jego istnienie upamiętniał obelisk.
Dlaczego zburzono Szpital Generalny Dzieciątka Jezus?
Szpital Generalny Dzieciątka Jezus przeniósł się na przełomie XIX i XX wieku do nowoczesnego kompleksu budynków przy ulicy Nowogrodzkiej - funkcjonuje tam do dziś jako Szpital Kliniczny. Jego poprzednia siedziba została całkowicie zburzona. Przyczyną tego był coraz większy rozwój Warszawy i napływ ludności - trzeba było w tym celu wyburzyć dotychczasowe budynki i postawić na ich miejscu mieszkania. Wtedy też wytyczono nowe ulice: Moniuszki, Boduena i Sienkiewicza.
To nie pierwszy raz, kiedy odkryto pozostałości dawnego szpitala - już wcześniej przy placu przed Domem pod Orłami odkryto plombę towarową. Używano jej m.in. do zabezpieczania skrzyni z lekami. Obecnie na terenie budowy przy ulicy Sienkiewicza prowadzone są prace archeologiczne. Nie wiadomo na razie, czy są tam inne godne uwagi artefakty. Możliwe jest jednak, że archeolodzy wykopią ciekawe relikty przeszłości.
Ruiny Szpitala Generalnego Dzieciątka Jezus, zdjęcia: