Już wiadomo, że gastronomia zacznie działać w połowie maja właśnie na zewnątrz - w ogródkach. To jednak dodatkowy koszt dla restauratorów. Dlatego zmniejszenie go do symbolicznego grosza jest potrzebne - uzasadnia posłanka Urszula Zielińska z Zielonych:
Doceniamy, że w zeszłym roku miasto wsparło przedsiębiorców obniżkami. Ale pandemia się przedłuża i trzeba pójść o krok dalej.
Właściciel dwóch warszawskich kawiarni, Krzysztof Rzyman, przekonuje że dla miasta to niewielki koszt, a dla branży duża ulga:
To są bardzo często drobne biznesy, tworzone przez młodych ludzi, całe rodziny. Tym firmom trzeba dziś pomóc, a cena dla budżetu miasta stołecznego Warszawy nie jest duża.
Zieloni liczą, że Rada Warszawy zajmie się uchwałą już w maju.