Zestawienie jak z koszmaru
Zarządzający Teatrem Druga Strefa co roku w okolicach lipca zestawiają wydatki z bieżącego roku, z ubiegłorocznymi. Tym razem wyniki "powaliły z nóg"!
- W tym roku, to zestawienie, kolokwialnie mówiąc, powaliło mnie z nóg! To jest ponad 240% zwyżki opłat za energię elektryczną, przy czym my w większości pracujemy na energooszczędnych urządzeniach, a jednak jest to odczuwalne. My nie bardzo możemy nawet podnieść ceny biletów, żeby pokryć te koszty, które ponosimy dodatkowo w związku z inflacją, dlatego, że ludzie też tych pieniędzy w portfelach już nie mają, tyle co mieli. - mówi dyrektor Teatru Druga Strefa - Sylwester Biraga.
Pasja ponad wszystko
Teatr to przede wszystkim ludzie. Jak możemy usłyszeć, pracownicy na pewno szybko się nie poddadzą i będzie można chodzić na różne spektakle. Trzeba tylko chcieć. Organizatorzy apelują, żeby choć raz w miesiącu zamienić seans pod kołdrą na wyjście z rodziną lub znajomymi na przykład do teatru.
"Jest jeszcze coś takiego, dlaczego my uprawiamy ten zawód. To jest dokładnie to, że mamy pasję. Ta pasja nas trzyma, natomiast w pewnym momencie z tej pasji może nam nie wystarczyć, żeby pójść i kupić przysłowiowy bochenek chleba." - dodaje dyrektor Biraga.
Wielkie obawy
Jak zapowiada dyrektor Biraga, Teatr Druga Strefa ma jeszcze wystarczającą ilość odłożonych pieniędzy, więc da radę z tymi podwyżkami. Panuje jednak strach przed kolejnymi, które są zdaniem Teatru zapowiadane.
Polecany artykuł: