Dostawa jedzenia pod drzwi w PRL-u? Korzystano ze specjalnych skrytek
System zaopatrzenia zbiorczego, taką nazwę nosiła w latach 60. usługa dostawy między innymi produktów spożywczych do specjalnych skrytek na klatkach schodowych. Po raz pierwszy system wdrożono na warszawskim Grochowie, na osiedlu mieszkaniowym Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Energetyka." Wszystkiego dowiadujemy się z archiwalnego nagrania Polskiej Kroniki Filmowej.
Udogodnienie było prawdziwym prekursorem dla nowoczesnych metod sprzedaży bezgotówkowej. W poszczególnych blokach mieszkalnych mieściły się specjalne szafki ze skrytkami. Na nich znajdowały się małe skrzynki, do których wrzucano zamówienia. Następnie ekspedientki odbierały zamówienia, kompletowały i dostarczały do skrytek zamykanych na kłódki.
Ekspedientki bacznie księgowały każdy produkt. Za zakupy rozliczano się raz w miesiącu z kilkudniowym kredytem. Inicjatorami tego pomysłu byli działacze społeczni oraz socjolodzy.
Ówczesny system przypomina znane z ulic dzisiejsze automaty do obioru paczek.
Zobacz poniżej zdjęcia osiedla Muranów w PRL-u: