Atak na Pawła Łatuszkę na Uniwersytecie Warszawskim
W środę w południe, podczas uroczystego spotkania w Studium Europy Wschodniej UW doszło do ataku na białoruskiego opozycjonistę Pawła Łatuszkę.
"Właśnie zostałem napadnięty podczas uroczystego spotkania w Studium Europy Wschodniej w obecności przedstawicieli władz Polski - Mieszka Pawlaka (zastępca szefa BBN - red.), Marka Kuchcińskiego (poseł PiS - red.), a także prorektora i przedstawicieli Uniwersytetu Warszawskiego oraz korpusu dyplomatycznego - ambasadora Czech i dyplomatów Gruzji" - napisał na portalu społecznościowym białoruski opozycjonista. Jak dodał, napastnik rzucił w niego przedmiotem i krzyczał na całą salę, że jest "zdrajcą i chciał spalić całą opozycję".
Sprawą zajmuje się policja
- Policja zatrzymała 35-letniego obywatela Białorusi, który naruszył nietykalność cielesną wykładowcy, 52-letniego obywatela Białorusi - przekazał młodszy aspirant Jakub Gontarek z KSP.
Do incydentu doszło ok. godz. 13. - Obecnie policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i odtwarza jego przebieg - dodał Gontarek. Poinformował, że "wobec zatrzymanego prowadzone są czynności w kierunku art. 222 Kodeksu karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego".
Z ustaleń policji wynika, że zatrzymany odbywał staż na UW, w związku z tym mógł legalnie przebywać na terenie uczelni.
Akcja służb przy ul. Górnośląskiej w Warszawie - zobacz zdjęcia:
