Niepokojące zjawisko w polskich sklepach spożywczych. Nasi rodacy coraz częściej dopuszczają się kradzieży drobnych produktów w tych miejscach. Czy wszystkiemu winny jest kryzys i nieustająca od ponad trzech lat drożyzna?
Czytaj także: Inflacja w Polsce w styczniu 2023. Najnowsze dane GUS
Polacy coraz więcej kradną
Liczba przestępstw kradzieży w sklepach wzrosła aż o 31,1 proc. w ciągu roku. Z kolei liczba wykroczeń związanych z kradzieżami sklepowymi wzrosła o 21,5 proc., do 234,3 tys. Jak podaje "Rzeczpospolita", kradzieże mają miejsce najczęściej w małych sklepach spożywczych.
Taka sytuacja pokazuje, że rosnące ceny produktów stają się poważnym problemem na rynku. Kradzieże są również wyzwaniem dla sklepów i łączą się z dużym wzrostem kosztów utrzymania działalności.
Dane z komend wojewódzkich nie pozostawiają wątpliwości - zjawisko to dotyczy obszaru całej Polski. Często kradną osoby, które robią to z przymusu (wtedy znikają podstawowe produkty), ale kradzione są także produkty luksusowe. Perfumy, drogie alkohole, słodycze, a nawet drobna elektronika - to wszystko znika ze sklepowych półek.
Czytaj także: Zarobki policjantów. Komenda Główna przygotowała kalkulator uposażenia funkcjonariusza
Jak zapobiegać kradzieżom w sklepach?
Aby zapobiec kradzieży w sklepie należy mieć oczy szeroko otwarte. Gdy widzimy, że ktoś z klientów zachowuje się dziwnie, możemy dyskretnie zgłosić to pracownikom sklepu.
Teraz powszechne jest używanie kamer monitoringu, dlatego w większości przypadków osobie przyłapanej łatwo jest udowodnić winę. Dzięki temu złodzieje w większości przypadków ponoszą konsekwencje za swoje czyny.