policja

i

Autor: pixabay.com

Z Regionu

Postrzelenie dzieci w Ciechanowie. Policja zatrzymała podejrzanych. Działali wspólnie

2023-09-11 11:48

W zeszłym tygodniu doszło do postrzelenia dwójki uczniów z broni pneumatycznej na boisku szkolnym w Ciechanowie. Jak podaje policja, przesłuchano czterech podejrzanych. Nowe ustalenia wskazują, że działali oni wspólnie i w porozumieniu, strzelając do ustawionych celów. Postrzelenie dzieci miało być przypadkowe.

Komenda Powiatowa Policji powiadomienie o ostrzelaniu uczniów w ciechanowskiej szkole średniej otrzymała w ubiegły czwartek w południe. Uczniowie przebywający na szkolnym boisku mieli usłyszeć odgłosy zbliżone do strzałów z broni. Dwoje z nich, 16-letni chłopiec i 16-letnia dziewczynka, zostali niegroźnie zranieni.

Postrzelenie uczniów na szkolnym boisku. Policja zatrzymała podejrzanych

W wyniku podjętych po zgłoszeniu działań w piątek i w sobotę policja zatrzymała w sumie czterech mężczyzn w wieku od 25 do 32 lat, którym przedstawiono zarzuty. W mieszkaniu jednego z nich znaleziono dwie wiatrówki i dwa pojemniki ze śrutem.

Jak poinformował w poniedziałek zastępca prokuratura rejonowego w Ciechanowie Piotr Tyszka, w sprawie postrzelenia dwójki uczniów prowadzone jest dochodzenie. Wobec wszystkich czterech podejrzanych zastosowano dozór policji.

"Zarzuty, które przedstawiono podejrzanym, dotyczą tego, że 7 września wspólnie i w porozumieniu narazili małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że oddawali strzały z broni pneumatycznej" - powiedział prokurator Tyszka.

Według niego, podczas przesłuchania podejrzani nie przyznali się do zarzucanego czynu, przy czym trzech z nich potwierdziło, że byli na miejscu, gdzie oddawano strzały, a czwarty podejrzany zaprzeczył temu.

Strzelali do ustawionych celów. Postrzelili dzieci przez przypadek

"Z dotychczasowych ustaleń postępowania wynika, że strzelali wszyscy podejrzani, a strzały z broni automatycznej oddawano w krzakach z terenu, który przylega do boiska" - dodał prokurator Tyszka. Jak zaznaczył, w złożonych wyjaśnieniach podejrzani stwierdzili, że "strzelali do celów, które sobie ustawili, a nie do osób, które były na boisku, przy czym strzały były oddawane w tym samym kierunku".

Zastępca prokuratora rejonowego w Ciechanowie potwierdził wcześniejsze ustalenia, że w wyniku strzałów z broni pneumatycznej zranień doznała dwójka uczniów przebywających na boisku szkolnym, 16-letni chłopiec i 16-letnia dziewczynka. "W obu przypadkach są to urazy naskórka" - zaznaczył. Wcześniej policja informowała, że poszkodowani uczniowie nie wymagali hospitalizacji i pomocy medycznej.

Według Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, do pierwszego zatrzymania w sprawie doszło w piątek, czyli dzień po zdarzeniu - ujęto wówczas 30-latka, a w jego mieszkaniu znaleziono dwie wiatrówki i dwa pojemniki ze śrutem; w ciągu kilku następnych godzin zatrzymano w miejscu zamieszkania kolejnych dwóch mężczyzn w wieku 25 i 26 lat, a w sobotę 32-latka. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu ciechanowskiego.

Zgodnie z art. 160. Kodeksu karnego, kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

 Policyjne dochodzenie, które wszczęto w związku z postrzeleniem dwójki uczniów z broni pneumatycznej na boisku szkoły w Ciechanowie, prowadzone jest pod nadzorem tamtejszej prokuratury Rejonowej.

Zobacz poniżej zdjęcia z wystawy Stolen Wildlife w Warszawskim ZOO:

Kierowca ministra Glińskiego złamał przepisy. Jego ludzie wjechali pod zakaz