zdjęcia

Prezydent po spotkaniu z premierem: Doszło do złamania prawa

2024-01-15 13:07

Po godz. 12.30 w poniedziałek (15 stycznia) premier Donald Tusk opuścił Pałac Prezydencki po ponad godzinnym spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. - Nie odbyto ze mną żadnych konsultacji na temat zmian w Prokuraturze Krajowej. Doszło tutaj do złamania prawa - podkreślił Duda.

Duda i Tusk w USA

W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że Dariusz Barski nie pełni funkcji Prokuratora Krajowego; resort poinformował również, że prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem. Wcześniej tego dnia prezydent Duda rozmawiał z prokuratorem Dariuszem Barskim i zastępcami Prokuratora Generalnego.

Prezydent o sytuacji w prokuraturze

Duda przekazał, że podczas spotkania z Tuskiem miały być przede wszystkim poruszane kwestie międzynarodowe, w tym kwestia obsadzania stanowisk w ramach UE. Prezydent zaznaczył, że mimo to rozpoczął rozmowę od tematów, które dzieją się w kraju. "Nie mam żadnych wątpliwości i myślę, że większość moich rodaków także nie ma wątpliwości, że są to kwestie związane z bezpieczeństwem i porządkiem w naszym kraju. Myślę o kwestiach wewnętrznych, prawnych" - powiedział Duda.

Prezydent wskazał, że podczas rozmowy z premierem zrelacjonował wcześniejszą rozmowę z prokuratorami, m.in w kwestii tego jak obecnie wygląda sytuacja w Prokuraturze Krajowej i działań podejmowanych przez ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.

Duda podkreślił, że nie przeprowadzono z nim żadnych konsultacji w sprawie zmian w Prokuraturze Krajowej, ani nie otrzymał w tej sprawie - jako prezydent - żadnego dokumentu pisemnego. "Żadnego wniosku, stanowiska w tej sprawie nie wyrażał, w istocie więc uważam, że do żadnych czynności prawnych nie doszło" - podkreślił prezydent.

Jak zauważył, odwołanie Prokuratora Krajowego może nastąpić wyłącznie po konsultacji, która ma być przeprowadzona pomiędzy premierem a prezydentem i wymaga zgody prezydenta na piśmie. "Pismo jakie minister Bodnar jako Prokurator Generalny przekazał Prokuratorowi Krajowemu ma żadną wartość prawną" - ocenił prezydent.

"Zaapelowałem do pana premiera, aby przywrócić jednak sytuację zgodną z prawem; nie tylko z ustawą, ale także z konstytucją, dlatego że obydwaj mamy swoje kompetencje. Prokurator Generalny powinien do niego wystąpić o odwołanie Prokuratora Krajowego, a pan premier powinien wystąpić do mnie o wyrażenie zgody" - zauważył Duda.

Jak zaznaczył, w przypadku gdyby miał zostać powołany nowy Prokurator Krajowy, prezydent wydaje opinię pisemną. "Są tryby jasno opisane w ustawach w tej sprawie, w związku z tym nie ma żadnych wątpliwości, że doszło tutaj do złamania prawa. W związku z powyższym absolutnie nie można mówić tutaj o jakimkolwiek skutecznym usunięciu Prokuratora Krajowego ze stanowiska" - podkreślił prezydent.

"Zwróciłem się do pana premiera o to, aby przywrócił porządek w tym zakresie i porozmawiał na ten temat z ministrem Bodnarem, bo to co obserwujemy jest po prostu niepoważne, a wzbudza ogromne niepokoje w kraju" - oświadczał prezydent.

Zdaniem Dudy działania ministra Bodnara ws. Prokuratora Krajowego są niepoważne i wzbudzają ogromne niepokoje w kraju. "Jeżeli Prokurator Generalny twierdzi, że Prokurator Krajowy od prawie dwóch lat sprawowania urzędu nie był prawidłowo obsadzony, to oznacza że wszystkie decyzje, w tym procesowe, które podejmował Prokurator Krajowy w tym okresie i decyzje procesowe, które podejmowali prokuratorzy przez niego delegowani, są podważalne prawnie, a to ma wpływ na wszystkie postępowania karne, które były przez nich prowadzone i w których uczestniczyli. Czy o to chodzi, by podważyć te postępowania karne? Chyba nie?” – stwierdził Duda.

Podkreślił, że minister sprawiedliwości powinien się cofnąć - jak ocenił - "z drogi bezprawia”. "Tu powinna być zrealizowana normalna droga prawna” – dodał prezydent.

Jak relacjonował, podczas spotkania powiedział premierowi, że oczekuje od rządu legalnego działania, przestrzegania ustaw, konstytucji i przestrzegania też wzajemnych kompetencji głowy państwa i szefa rządu.

"Moje stanowisko jest jednoznaczne: proszę zaniechać prób naruszenia prawa. Wszelkie działania w tym zakresie są prawnie bezskuteczne” - oświadczył Duda.

Ministerstwo sprawiedliwości poinformowało w piątek, że premier powierzył obowiązki Pierwszego Zastępcy Prokuratora Generalnego - Prokuratora Krajowego prokuratorowi Prokuratury Krajowej Jackowi Bilewiczowi. Bilewicz, jako pełniący obowiązki, zastąpił na stanowisku Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. MS oświadczyło także, że od piątku Barski „pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego”. Resort argumentuje, że przywrócenie prokuratora Barskiego do czynnej służby 16 lutego 2022 r. przez ówczesnego PG Zbigniewa Ziobrę zostało dokonane przez zastosowanie przepisów ustawy, które od dawna już nie obowiązywały.

Spotkanie Duda - Tusk. Tematem także media publiczne

- Rozmawialiśmy także o problemie mediów publicznych - relacjonował prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. - Powiedziałem panu premierowi: panie premierze, prosiłem o działanie zgodne z Konstytucją, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Doszło do rażącego naruszenia norm, co było oczywiste od razu dla wszystkich. Minister Sienkiewicz, działając na podstawie uchwały Sejmu, która nie była żadnym aktem powszechnie obowiązującym, dokonywał jednoosobowych działań z naruszeniem ustawy i Konstytucji wobec organów mediów publicznych. Sąd rejestrowy po prostu nie miał innego wyjścia, tylko musiał tutaj odmówić wykonania tego wpisu, bo po prostu nie było innego wyjścia. Naruszenie prawa jest tutaj rażące – stwierdził prezydent.

Kaczyński o Tusku