Protest nauczycieli w Warszawie. Manifestujący przedstawili listę postulatów

Protest nauczycieli w Warszawie

Ogólnopolską Manifestację Pracowników Oświaty i Nauki ZNP zaplanowano na godz. 11:00 przed siedzibą MEN. Na miejscu zjawiła się spora grupa protestujących z banerami, na których znalazły się hasła: "Edukacja to nie koszt", "Edukacja to nasza wspólna sprawa" czy "Edukacja = równość".

Jeszcze przed rozpoczęciem zgromadzenia organizatorzy przedstawili listę postulatów, o które walczą. Znalazły się na niej m.in. realna ochrona prawna nauczycieli i podniesienie prestiżu ich zawodu, 10 proc. podwyżki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli oraz pracowników oświaty i nauki z wyrównaniem od 1 września tego roku oraz uchwalenie obywatelskiej inicjatywy ZNP o powiązaniu wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Manifestujący apelują także o poprawę warunków nauki uczniów oraz warunków pracy nauczycieli.

"Rzeczywistość, w której pracują nauczyciele, jest daleka od oczekiwań i potrzeb"

"Zależy nam na naszych uczniach i uczennicach oraz studentach i studentkach! Jesteśmy przekonani, że edukacja jest wspólną sprawą nauczycieli, pracowników oświaty oraz rodziców i opiekunów, czyli całego społeczeństwa. Edukacja to inwestycja w przyszłość Polski! Niestety, rzeczywistość, w której pracują nauczyciele, jest daleka od oczekiwań i potrzeb" - napisano w petycji podpisanej przez prezesa ZNP Sławomira Broniarza w imieniu protestujących.

W piśmie wymieniono problemy polskiej edukacji - niskie wynagrodzenia, przeciążenie i brak wsparcia dla nauczycieli oraz nadmierną biurokrację, które to przekładają się na brak zainteresowania pracą w szkołach. "Coraz więcej doświadczonych pedagogów odchodzi z zawodu, a młodzi absolwenci nie chcą podejmować się tej trudnej misji. Tymczasem bez zaangażowania nauczycieli nie sposób wyobrazić sobie rozwoju społeczeństwa, gospodarki i przyszłości naszego kraju. Tylko dzięki zmotywowanym, odpowiednio wynagradzanym i szanowanym nauczycielom, nauczycielkom oraz dzięki profesjonalnej kadrze administracji i obsługi możliwe jest zapewnienie uczniom i uczennicom wysokiej jakości kształcenia i wychowania, a studentom dostępu do nauki i kadry akademickiej na najwyższym poziomie" - czytamy.

Ministra edukacji o proteście nauczycieli

Szefowa MEN podczas konferencji prasowej odniosła się do protestu ZNP. Podkreśliła, że spotkała się z jego przedstawicielami i postulaty związkowców są jej znane. Zaznaczyła, że oświatę czeka kolejny rok wyzwań, m.in. prace w Sejmie nad ustawą obywatelską. - Jest ona dla nas bardzo istotna. To jest zobowiązanie naszego rządu, że ta ustawa wejdzie w życie przed końcem tej kadencji, ale jest też powiązana ze zmianami w pragmatyce zawodu nauczyciela - zapewniła Barbara Nowacka.

Wskazała ponadto, że pod koniec sierpnia tego roku wakatów nauczycielskich było znacznie mniej niż w tym samym czasie dwa i trzy lata temu, co oznacza poprawę warunków pracy nauczycieli. - To oznacza, że rozwiązania, które wprowadziliśmy w Karcie nauczyciela, są rozwiązaniami korzystnymi. Ale wiemy, że trzeba jeszcze więcej pracy, jeszcze więcej wysiłku. Ministerstwo jest na to gotowe i zrobię wszystko, tak samo jak cały rząd, by w Polsce prestiż zawodu nauczyciela był bardzo wysoki - powiedziała szefowa MEN.