Wybory samorządowe 2024

Przemysław Wipler skomentował wynik w wyborach samorządowych. "Nie kończymy kampanii"

2024-04-07 22:41

Kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta Warszawy Przemysław Wipler skomentował rezultat wyborczy swojego ugrupowania tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. - Jeżeli obronimy lub poprawimy wynik z wyborów parlamentarnych w wyborach samorządowych, to będzie nasz wielki sukces - stwierdził. Jak dodał, na tym kampania Konfederacji się nie kończy.

Zgodnie z wynikami badania exit poll Ipsos, wykonanego na zlecenie TVP, TVN oraz Polsatu, Przemysław Wipler zajął czwarte miejsce w wyborach na prezydenta Warszawy z poparciem na poziomie 3,9 proc. Więcej głosów udało się zdobyć Rafałowi Trzaskowskiemu (59,8 proc.), Tobiaszowi Bocheńskiemu (18,5 proc.) oraz Magdalenie Biejat (15,8 proc.). Za Wiplerem znaleźli się natomiast Janusz Korwin-Mikke (1,5 proc.) i Romuald Starosielec (0,5 proc.).

Według sondażu w skali kraju w wyborach do sejmików województw Konfederacja, która zawarła porozumienie wyborcze z działaczami Bezpartyjnych Samorządowców, uzyskała natomiast 7,5 proc.

Przemysław Wipler skomentował wyniki wyborów samorządowych (exit poll)

- Wynik, który otrzymaliśmy, jest nieskończenie lepszy niż 5,5 roku temu. Bo wtedy nie było Konfederacji, nie było tego sojuszu konserwatywnych liberałów, wolnościowców, narodowców, konserwatystów, ludzi, którzy na te wybory porozumieli się dodatkowo z Bezpartyjnymi Samorządowcami, którzy byli naszymi kontrkandydatami pół roku temu - powiedział Wipler.

Podkreślił, że ten sojusz dał już na poziomie prognozy wynik lepszy niż wynik Lewicy. Według sondażu exit poll Ipsos Lewica uzyskała bowiem 6,8 proc.

Wipler stwierdził, że to pokazuje, jak wielką pracę trzeba jeszcze wykonać. Według niego klub parlamentarny Konfederacji jest w organizacji politycznej jak kręgosłup, radni są mięśniami, "dzięki czemu ten organizm zaczyna funkcjonować i żyć". Podkreślił, że zarówno KO, jak i PiS, jeśli sondażowe wyniki się utrzymają, wiedzą, że w kilku województwach nie będą mogli rządzić bez radnych Konfederacji.

- Jeżeli obronimy lub poprawimy wynik parlamentarny w wyborach samorządowych to będzie nasz wielki sukces - zaznaczył. Dodał, że to jest mocny punkt, żeby w wyborach do Parlamentu Europejskiego walczyć o kilkunastoprocentowy wynik. - My dzisiaj nie kończymy kampanii. My przepinamy się z kampanii samorządowej do europejskiej - oświadczył.

Przemysław Wipler o swoim wyniku

- Wynik mógł być lepszy. Chciałbym, żeby był lepszy. Natomiast można też powiedzieć, że w tak trudnym terenie jak Warszawa jest akceptowalny - powiedział Wipler PAP.

Pytany o plany, zapowiedział, że będzie bardzo intensywnie pracował w klubie parlamentarnym. - Szef naszego klubu parlamentarnego będzie najprawdopodobniej kandydował w eurowyborach, więc będę miał jeszcze więcej pracy na tym poziomie - dodał.

Wieczorny Express - Przemysław Wipler