"Save the Planet". Widowisko i ostrzeżenie
Wystawa składa się z 9 sal. Możemy tutaj zaobserwować wszystko, co wydarzyło się od narodzin Ziemi po niszczycielską działalność człowieka. Bo "Save the Planet" to wystawa z przesłaniem. Jednak nie ma dołować, a pokazać, że warto dbać o to, co Ziemia nam daje.
- Zależy nam też na edukacji społeczeństwa, aby wiedzieli, jak zminimalizować wpływ na kryzys klimatyczny, który staje się faktem i naszą codziennością. Przygotowaliśmy dekalog pokazujący, jak zminimalizować ślad węglowy i zanieczyszczenia powietrza - mówi Joanna Kowalkowska, prezes Art Box Experience.
- Naszym celem było stworzenie wystawy, która zwiększa świadomość ekologiczną, ale jednocześnie jest rozrywką. Czyli poprzez rozrywkę edukacja dla każdej grupy wiekowej - mówi Piotr Sikora, założyciel Art Box Experience.
W jednej z sal możemy usłyszeć prawdziwe dźwięki, jakie wydaje z siebie Ziemia! - Okazuje się, że w terenach intensywnie nawożonych sztucznymi nawozami te dźwięki nie występują... - dodaje Piotr Sikora.
"Save the Planet" to ekspozycja multisensoryczna, co oznacza, że jej elementy możemy zobaczyć, usłyszeć, a gdzieniegdzie nawet poczuć. Za scenariusz, reżyserię i muzykę tego widowiska odpowiada Jarbas Agnelli, brazylijski filmowiec i artysta, czterokrotny laureat festiwalu Cannes Lions. Aranżację muzyczną wystawy oparł na słynnej na całym świecie kompozycji Antonio Vivaldiego „Cztery pory roku”.
Więcej, niż wystawa
Pomysłodawcy "Save the Planet" nie ograniczają się do samej wystawy. Każdy z jej widzów może przynieść ze sobą niepotrzebne już ubrania czy akcesoria, które zostaną przekazane akcji Ubrania do Oddania. Następnie zostaną one sprzedane, a dochód zasili konto fundacji Coral Mission.
- Wybraliśmy te fundację, ponieważ jest stosunkowo nowa [...] i zajmuje się sadzeniem raf koralowych - mówi Joanna Kowalkowska. Ta wystawa ma z założenia nie zaszkodzić naszej planecie. Cały ślad węglowy, który po sobie zostawi, zostanie zrekompensowany naturze w postaci zasadzenia drzew.
- Zależało nam, abyśmy sami świecili przykładem. Fundacja Aeris Futuro zlicza cały ślad węglowy pozostawiony przez naszą wystawę. Na koniec wystawy zostanie ten ślad węglowy podliczony, a my zainwestujemy w akcję "Czas na Las", która posadzi cały las, niwelując ślad węglowy wystawy - mówi Joanna Kowalkowska i dodaje, że ten ślad pozostawiają po sobie głównie projektory, choć i tak wybrano najnowocześniejsze modele, które zużywają średnio 30 proc. prądu mniej, niż modele standardowe.
A wystawę "Save the planet" można oglądać w Fabryce Norblina od soboty 24 września do 15 stycznia.