święta 2023

Sklep w Warszawie wprowadził bilety za wejście. Świąteczne Miasteczko w Flora Point wywołało skandal

2023-12-21 14:47

Sklep ogrodniczy Flora Point w Warszawie jest znany nie tylko z bogatej oferty ogrodniczych akcesoriów, ale również z corocznego Świątecznego Miasteczka. W tym roku firma postanowiła wprowadzić opłaty ze wstęp do środka w okresie świątecznym. Płacić muszą zarówno ci, którzy chcą zrobić zakupy, jak i ci, którzy przyszli tam jedynie zobaczyć wystawę.

Flora Point - Świat Roślin to centrum ogrodnicze w Wawrze, gdzie można zakupić rośliny i akcesoria do ogrodu. Jednakże co roku w święta miejsce to zmienia się w Świąteczne Miasteczko. Na tej wyjątkowej wystawie bożonarodzeniowej można znaleźć m.in. śpiewające renifery, animowane wystawy, olbrzymią świąteczną makietę, gorącą czekoladę czy sklepik ze świątecznymi lizakami. To wszystko sprawia, że w grudniowe, zimne wieczory w centrum ogrodniczym pojawiają się tłumy.

"Świąteczne Miasteczko to więcej niż tylko wystawa – to niezapomniane przeżycie dla wszystkich, którzy pragną wczuć się w magię Bożego Narodzenia. To idealne miejsce, aby czerpać inspirację, tworzyć nowe wspomnienia. Wraz z nadchodzącymi świętami, Zimowe Miasteczko staje się oazą radości, spokoju i cudownego świątecznego ducha" - piszą o wydarzeniu organizatorzy.

Flora Point wprowadziło bilety wstępu

Świąteczne Miasteczko w Flora Point to atrakcja, na którą wielu mieszkańców Warszawy czeka cały rok, niedawno znów zostało otwarte dla klientów. Tym razem jednak na amatorów świąt czekała niespodzianka, niekoniecznie miła. W tym roku sklep postanowił wprowadzić płatne bilety wstępu na bożonarodzeniową wystawę. Za wejście do środka muszą zapłacić zarówno osoby chcące jedynie pooglądać świąteczne atrakcje, jak i te przychodzące tam po ogrodnicze akcesoria.

Za wejście do sklepu trzeba zapłacić 20 złotych. Na darmową wejściówkę mogą liczyć dzieci do drugiego roku życia, osoby z niepełnosprawnościami oraz stali klienci. Flora Point podkreśla jednak, że przy zakupach opłatę za bilet można wykorzystać. W praktyce oznacza to, że pieniądze wrócą do klientów po zakupie towarów powyżej 20 złotych, jeśli jednak nie zakupią nic, to opłata przepadanie. Jeśli z kolei wydadzą mniej niż 20 złotych, to różnica także nie wróci do ich portfela.

"To proste - jeśli zakochasz się w któregokolwiek z naszych niezwykłych eksponatów i zdecydujesz się na ich zakup, okaż bilet przy kasie a cena zostanie obniżona o kwotę biletu (zwroty z kilku biletów łączą się!). To nasz mały sposób na podziękowanie za wybór naszego sklepu i za to, że wybrałeś właśnie naszą wystawę, aby znaleźć idealne dekoracje świąteczne i prezenty dla siebie i swoich bliskich" - podkreśla Flora Point.

Za wejście do sklepu trzeba zapłacić. Klienci nie kryją oburzenia

Reakcja klientów na wprowadzenie opłaty ze wejście do sklepu była mieszana. Część z nich była oburzona koniecznością płacenia.

"Serio?! Trzeba kupić bilet? Uwielbiam wasz sklep, ale do najtańszych nie należy i jeszcze wprowadzacie opłatę za wstęp?! To mi się nie podoba. No jeszcze jeśli zysk przekażecie na cel charytatywny, jakoś to przełknę w przeciwnym razie to zdzierstwo" - napisała jedna z internautek.

Niektórzy klienci wyrazili więcej zrozumienia dla Flora Point.

"Bardzo popieram pomysł. Jestem stałą klientką od lat i robię zakupy kilka razy w miesiącu. Ostatnio okres przed Bożym Narodzeniem to była masakra bo i parking zajęty i tłum ludzi, którzy robią jedynie zdjęcia. Przyjeżdżam bo u Was zawsze najpiękniejsze inspiracje, rośliny i choinki. Nie widzę problemu bo mam kartę i nie mam tez kłopotu z zapłaceniem bo na pewno jak zawsze zrobię zakup" - skomentowała z kolei druga.

Flora Point tłumaczy się z płatnych wejściówek

Jak tłumaczy Flora Point, decyzja o wprowadzeniu opłat za wejście do sklepu jest podyktowana przez doświadczenia z poprzednich lat. Wszystko przez to, że w przeszłości część klientów zaczęła traktować sklep jako atrakcje, a nie miejsce do zrobienia zakupów.

"Poprzednie lata pokazały nam, że nasz sklep dla niektórych stał się tylko miejscem zwiedzania oraz zorganizowanych wycieczek, a klienci którzy rzeczywiście chcieli zrobić zakupy odczuwali dyskomfort. Bilet jest kaucją która jest zwracana przy kasie przy dokonaniu zakupów. Jeżeli zakupów nie planujemy jest to koszt odwiedzenia wystawy" - tłumaczy Flora Point.

Zobacz zdjęcia ze Świątecznego Miasteczko w Flora Point. Wyjątkowa świąteczna atrakcja w Warszawie