Policja

i

Autor: fot. Pixabay

kryminalne

Śmierć 46-letniego mężczyzny w saunie. Jak doszło to tej tragedii?

2024-04-04 15:06

Tragiczna śmierć 46-letniego mężczyzny z Piastowa w saunie wywołała duże poruszenie. Sprawą zajęła się prokuratura, później także dziennikarze. Jak mogło dojść do takiego dramatu?

Jakiś czas temu w Piastowie do tragedii. 46-letni Maciej zmarł w saunie, która znajdowała się na siłowni. Prokuratura wszczęła śledztwo, które nie wykazało zaniedbań ze strony pracowników. Temat podjęli także dziennikarze "Uwagi! TVN".

Mężczyzna zmarł w saunie

46-letni mężczyzna wyszedł z domu około 17:00 i wybrał się na siłownię. Mimo upływu wielu godzin nie wrócił. Zdenerwowana matka wielokrotnie do niego dzwoniła, ale nie odbierał telefonu. W końcu zawiadomiła policję.

Ponieważ ślad prowadził na siłownię, funkcjonariusze postanowili wejść do wnętrza obiektu. Udało się to dopiero późną nocą. Po przeszukaniu odnaleziono ciało mężczyzny w saunie. Pan Maciej nie żył od kilku godzin.

Przyczyny zgonu mężczyzny

Wyjaśnieniem śmierci zajęła się prokuratura, która ustaliła, że mężczyzna zmarł z powodu przegrzania organizmu.

- Ciało mężczyzny zostało poddane sekcji zwłok. Biegli lekarze nie stwierdzili obrażeń, które wskazywały, że ktoś przyczynił się do jego śmierci. Natomiast jako prawdopodobną przyczynę zgonu stwierdzono hipertermię, czyli przegrzanie organizmu - przekazał Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Prokurator zabezpieczył również monitoring. Ale obejmuje on tylko wejście do budynku. Prokurator w toku postępowania, po przesłuchaniu świadków i na podstawie opinię stwierdził, że do zgonu nie przyczyniły się inne osoby. W związku z tym postępowanie zostało umorzone - dodał.

W korespondencji skierowanej do dziennikarzy "Uwagi! TVN" właściciele siłowni przekazali, że dbają o bezpieczeństwo klientów. Wyrazili też żal z powodu tragedii.