Do zdarzenia doszło w pociągu IC 3128 "Łokietek", którym do domu wracał kibic Polonii Warszawa. Możliwe, że fanów tej drużyny w wagonach było więcej. Niedługo przed północą pociąg stanął na stacji w Grodzisku Mazowieckim, skąd miał ruszyć dalej po niecałych dziesięciu minutach.
Czytaj również: Tragiczny wypadek na torach. Motorniczy zauważył ciało potrąconego przez inny tramwaj
Pobicie w pociągu Kraków-Warszawa
Niestety, do wagonu weszła nagle grupa pseudokibiców. Ci rzucili się na wspomnianego mężczyznę i zaczęli go okładać. Jak przekazał Onet, powołując się na innych pasażerów, cała akcja wyglądała na dobrze zorganizowaną. Wydawało się bowiem, że grupa agresorów doskonale wiedziała, kogo i jak szukać.
Zajście potwierdzili za pośrednictwem mediów społecznościowych przedstawiciele PKP Intercity. - W nocy w pociągu Łokietek Kraków-Warszawa na stacji Grodzisk Mazowiecki prawdopodobnie doszło do starcia kibiców dwóch klubów piłkarskich. Kierownik pociągu wezwał policję i pogotowie. Sprawę wyjaśnia policja - czytamy.
Mundurowi nie udzielają na razie szczegółowych informacji w sprawie. Sama akcja zabezpieczenia pasażerów w wagonie miała przebiec bardzo sprawnie. Niestety, przez atak agresorów ucierpiały co najmniej dwie osoby.
Zobacz, jak wyglądała Noc Muzeów 2023 w Warszawie: