Szpiegowo jako zielona oaza. Nowy pomysł architektów na słynny rosyjski blok w Warszawie

Spis treści

1. Szpiegowo w Warszawie, dziś to ruina
2. Architekci zaprojektowali zielone Szpiegowo

Szpiegowo przy ulicy Sobieskiego 100 w Warszawie to dobrze znany warszawiakom obiekt, który powstał w latach 70. i służył dyplomatom z ZSRR. Rosja władała nim także po upadku komunizmu, jednak niedawno władzom Warszawy udało się go odzyskać. Po wielu latach starań w 2022 roku Ratusz ostatecznie przejął nieruchomość. To wydarzenie zapoczątkowało trwającą do teraz debatę na temat przyszłości Szpiegowa.

Szpiegowo w Warszawie, dziś to ruina

Obecnie Szpiegowo jest ruiną. Rosjanie przed opuszczeniem budynku wypruli z niego wszystko, co się dało, dlatego budynek wymaga gruntownego remontu. Ratusz przeprowadził inwentaryzację kompleksu, która wykazała, że nie wymaga on rozbiórki i można go zmodernizować, co jednak nie będzie zadaniem łatwym ze względu na zaniedbanie nieruchomości. Obecnie najczęściej przywoływaną koncepcją jest przebudowa Szpiegowa na potrzeby mieszkalnictwa komunalnego.

Architekci zaprojektowali zielone Szpiegowo

Głos w dyskusji na temat przyszłości Szpiegowa zabrała pracownia architektoniczna MJZ, która stworzyła koncepcję zagospodarowania tego miejsca. Nie powstała ona na polecenie inwestora, a z "potrzeby serca".

"Chcemy po latach oddać jednak pewną dziejową sprawiedliwość autorowi tego wyjątkowego „źle urodzonego” obiektu. Dodatkowo warto przypomnieć o wciąż toczącej się wojnie za naszą wschodnią granicą i uhonorować jej ofiary - w tym i wszystkich przymusowych imigrantów" – tłumaczy cytowany przez Architekturę Murator Maciej J. Zawadzki, jeden z autorów projektu.

Architekci podkreślają, że ich projekt ma na celu wydobycie zalet budynku, ale również pokazanie jego historycznego dziedzictwa.

"Nowoczesne pomniki to nie tylko granitowe rzeźby ale i funkcjonalne miejskie przestrzenie. Stworzyliśmy wizję zielonej modernizacji tego budynku, by podkreślić również, jak ważne jest ponowne wykorzystanie tego co dobre i dostępne było oraz jest w miastach. Wyobraźmy sobie - kultową, brutalistyczną mieszkaniówkę z jednostkami stopniowo piętrzącymi się do góry, idealnie wystawionymi na działanie promieni słonecznych, z zielonymi tarasami na wszystkich dachach gromadzącymi wodę deszczową. I to wszystko zaledwie 5 km od centrum miasta w bezpośrednim otoczeniu istniejącego parku z jeziorem" - pisze Zawadzki.

Tak architekci wyobrażają sobie zielone Szpiegowo - zobacz zdjęcia